Kuba Wojewódzki w tym tygodniu miał zacnych gości. Na jego kanapie zasiedli Marek Niedźwiecki, którego prezenter określił w zapowiedzi na Instagramie jako "najpopularniejszego krajowego bezrobotnego", oraz Viki Gabor, nazwana przez showmana "najbogatszą krajową nastolatką".
Wojewódzki poznał Gabor kilka miesięcy temu. Na początku w studiu zachwalał ją razem z Markiem Niedźwieckim za to, jaki ma talent i jak posługuje się językiem angielskim. Viki została zaproszona do show, ponieważ niedawno wydała pierwszą płytę. Dziennikarz chciał się dowiedzieć, czy 13-latka nie za wcześnie zaczęła karierę.
Każdy powinien próbować swoich sił, nie powinien się blokować. Każdy powinien robić to, co kocha. Niezależnie od tego, ile ma lat - odpowiedziała.
Przyznała też, że niczego nie traci, ponieważ nie jest typem imprezowiczki i "żyje innym życiem niż inne nastolatki". 13-latka ma duże wsparcie od rodziców i otaczają ją odpowiedni ludzie, dzięki czemu mocno stąpa po ziemi.
Nie chcę, żeby mi coś uderzyło do głowy - przyznała.
Viki stara się, żeby jej muzyka nie była tylko dla rówieśników. Stara się, żeby docierała ona do każdego i unika twórczości skierowanej jedynie do dzieci. Wojewódzki zapytał się, kto jest dla niej wzorem. Gabor uwielbia Kayah, z którą świetnie jej się współpracuje.
W rozmowie z Niedźwieckim poruszył temat jego poszukiwania pracy. Gospodarz doceniając dziennikarza muzycznego zaproponował mu nawet etat w radiu, w którym pracuje z Piotrem Kędzierskim. Jak na razie nie otrzymał konkretnej odpowiedzi, ale Niedźwiecki nie zaprzeczył. Wojewódzki zapytał też, czy po całej sytuacji w Trójce odezwał się do niego Kazik. Dziennikarz odpowiedział, a przeczytacie o tym TUTAJ.