Anna Bardowska, odkąd odnalazła miłość w programie "Rolnik szuka żony", prężnie działa w mediach społecznościowych, dzieląc się z fanami momentami z życia prywatnego. Kobieta w listopadzie ubiegłego roku po raz drugi została mamą i urodziła długo wyczekiwaną córeczkę, Liwię. Kilkumiesięczna dziewczynka jest oczkiem w głowie Ani, a internauci zauważyli jej ogromne podobieństwo do rodzicielki. Szczególnie widać to na zdjęciach z chrztu, które Bardowska udostępniła w sieci. Teraz zatroskana mama pyta użytkowników Instagrama, jak radzą sobie z plamami na ubraniach dzieci powstającymi po karmieniu, przy okazji pokazując, w jakim krzesełku serwuje jedzenie Liwii. Wiemy, ile kosztuje taki model fotelika!
Ten widok z pewnością urzeka niejedną młodą mamę, kiedy jej pociecha smakowicie zajada się serwowaną potrawą. Anna Bardowska już nie raz pokazywała na Instagramie Liwię podczas zabawy czy spaceru. Tym razem internauci zawitali do kuchni uczestniczki programu "Rolnik szuka żony", przyglądając się, jak kobieta karmi swoją córeczkę. Żona Grzegorza Bardowskiego w opublikowanym poście prosi o poradę, jak doprać pobrudzone smakołykami ubranka maluchów i zdradza, że tata Liwii uwielbia rozśmieszać dziewczynkę. My jednak zwracamy uwagę na fotelik, w którym siedzi córka celebrytów z "Rolnika...". Wiemy, ile trzeba wydać, by zaopatrzyć się w identyczny model.
My tu jemy, a tato przyszedł nas porozśmieszać. Jak radzicie sobie z plamami na ubraniach u dzieci? U nas najczęściej pomimo szorowania i namaczania zostają - żali się Anna.
Ile kosztuje krzesełko do karmienia, w którym siedzi córka Bardowskich? Jego cena oscyluje w granicach ośmiuset złotych. Zakupilibyście podobne?