Startujący w weekend program "The Four" może okazać się doskonałą okazją dla kilku zapomnianych wokalistek, aby przypomnieć się szerszej publiczności. Jak dowiedział się Plotek, jedną z nich będzie Paulina Lenda, która w show planuje odgryźć się... Agnieszce Chylińskiej.
Jeszcze przed startem show było wiadomo, że zobaczymy w nim Sabinę Jeszkę, ale to nie jedyna gwiazdka "Mam Talent", która ponownie spróbuje swoich sił w telewizji. Nasz informator donosi, że na scenie pojawi się również Paulina Lenda-Kozub, która podobnie jak Jeszka, była objawieniem talent show TVN-u, gdzie zachwyciła m.in. Agnieszkę Chylińską. Wspominamy o tym nieprzypadkowo, bo jurorka wiązała z nią ogromne nadzieje. Jak się okazało po ponad 10 latach, niespełnione, gdyż o Lendzie zaginął słuch. W jednym z materiałów na okrągłą rocznicę "Mam Talent" Chylińska nie kryła rozczarowania i oberwało się zarówno Jeszce, jak i Lendzie.
Sabina miała być polską Whitney Houston. Jeżeli można dorobić się godła programu Mam Talent, to ona właśnie miała być taką ikoną. Lenda - kolejna. Absolutnie zmarnowany talent, ona nie wiedziała w studio, co ze sobą zrobić - mówiła zasmucona gwiazda.
Jeszka próbowała odpowiedzieć rozżalona na ostre słowa Chylińskiej w mediach, a Lenda - jak udało się dowiedzieć Plotkowi - zamierza ustosunkować się do jej słów na scenie.
Paulina zaśpiewała piosenkę Agnieszki i to będzie absolutny gwóźdź pierwszego odcinka. Obok tego występu nie da się przejść obojętnie i ona chce udowodnić nim, że Chylińska się myliła - zdradza nam osoba związana z programem.
Coś nam mówi, że jeśli wykon Lendy zrobi na Chylińskiej wrażenie, to gwiazda nie będzie miała problemu z tym, żeby zmienić zdanie. Pierwszy odcinek "The Four" już w najbliższą sobotę o 20:05 w Polsacie. Będziecie oglądać?
PG