Na fanów serialu "Na Wspólnej" czeka sporo emocji. Już w najbliższym odcinku dojdzie do tragicznego wypadku z udziałem Ewy oraz Elżbiety. Panie wybiorą się na wypad do SPA, który cierpiącej na depresję Ewie zaproponuje Ela. Niestety, skończy się on szybciej niż to planowały.
Elżbieta domyśla się, że jej teściowa nie czuje się dobrze, więc zechce poprawić jej humor. Idealnym pomysłem okaże się SPA. Panie wsiądą więc do samochodu i wyruszą na krótki urlop. Za kierownicą auta usiądzie Ewa, która podczas jazdy zacznie się dziwnie zachowywać. Zauważy to Elżbieta.
Ewa, a może się zatrzymamy i skontaktujemy się z Arkiem, co? A może wolisz wrócić do domu? Skontaktuję się z hotelem. Poproszę, żeby umówili nas na inny termin... To żaden problem! - wyzna z przerażeniem.
Ewa zamiast zwalniać, zacznie gwałtowanie przyśpieszać. W pewnym momencie straci panowanie nad pojazdem. Następnie dojdzie do zderzenia auta z przydrożnym drzewem.
W wypadku najbardziej poszkodowana zostanie Elżbieta. Natychmiast zostanie przewieziona do szpitala, a jej stan będzie krytyczny. Z rozległym obrzękiem mózgu zostanie wprowadzona w stan śpiączki. Na miejscu zjawią się Igor oraz Ostrowski, którzy zaczną wypytywać Ewę o przyczynę wypadku. Gdy ta wyzna, że nic nie pamięta, Igor oburzy się, że Elżbieta może umrzeć, a jego matka nie potrafi nawet powiedzieć, dlaczego zjechała z drogi.
Po tych słowach Ewa postanowi... się zabić! Wyrzuty sumienia sprawią, że Hofferowa podetnie sobie żyły. Na szczęście w porę odnajdzie ją Arek, który winą o samobójstwo kobiety obarczy Igora.
Dodajmy też, że Elżbieta w końcu odzyska przytomność. Od razu zapyta o Ewę, ale Igor nawet nie wspomni jej o próbie samobójczej.
DH