Plotek
TV show
"Dance, Dance, Dance". Uczestnicy przerażeni trudną choreografią: Boję się. Nie obyło się też bez wpadki

"Dance, Dance, Dance". Uczestnicy przerażeni trudną choreografią: Boję się. Nie obyło się też bez wpadki

AW 02.03.2019 22:10

"Dance, Dance, Dance". Za nami 1. odcinek. W programie polały się łzy, a Monika Mazur nie ukrywała, że się boi i nie czuje się pewnie w otrzymanej choreografii. W tym tygodniu nikt nie odpadł.

Screen z TVP2/ 'Dance, Dance, Dance'

Otwórz galerię Na Gazeta.pl

2 marca ruszył nowy program TVP2 "Dance, Dance, Dance". Przez najbliższe tygodnie widzowie będą mogli w każdą sobotę śledzić zmagania gwiazd, które będą odtwarzać znane teledyski. W show bierze udział 6 par: Marcelina Zawadzka i Rafał Maślak, Dariusz Wieteska i Monika Mazur, Patricia Kazadi z siostrą Victorią, Katarzyna Dziurska z narzeczonym Emilianem Gankowskim, Paulina Krupińska i Klaudia Halejcio, Wiktoria Gąsiewska i Adam Zdrójkowski.

Zobacz wideo

"Dance, dance, dance". Monika Mazur musiała pokonać strach

Aktorzy znani z serialu "Na sygnale", czyli Dariusz Wieteska i Monika Mazur, musieli odtworzyć choreografię znaną z filmu "Dirty Dancing". Nie ukrywali, że było to dla nich bardzo trudne zadanie. Oboje obawiali się zwłaszcza tej sceny, podczas której kobieta musiała wyskoczyć, a partner musiał ją złapać.

Nie czuję się pewnie. To jest jeden moment, w którym muszę złapać Monikę... - mówił przerażony Darek.

Boję się - mówiła ze łzami Monika.

Treningi rzeczywiście były bardzo ciężkie, jednak podczas występu wszystko się udało. Darek złapał Monikę i utrzymał się na nogach. Niestety, ich wykonanie nie do końca podobało się jurorom, czyli Robertowi Kupiszowi, Ewie Chodakowskiej i Idzie Nowakowskiej.

Monika mnie przekonała. Po Darku spodziewałem się bardziej latynoskiego tancerza. Było poprawnie - mówił Kupisz.

Zdaniem Chodakowskiej było za mało temperamentu:

Chciałabym zobaczyć więcej chemii, więcej temperamentu - doradziła uczestnikom.

Trudność choreografii doceniła Nowakowska, która nie ukrywała, że mieli bardzo trudne zadanie:

Zostaliście rzuceni na bardzo głęboką wodę. Ta choreografia jest tak wymagająca, tak trudna... - mówiła.

W programie nie obyło się też bez wpadki. Podczas próby generalnej parterowi Kasi Dziurskiej rozdarły się spodnie na pośladkach. Na szczęście podczas oficjalnego występu wszystko się udało, a Gankowski nie świecił bielizną przed widzami TVP2.