"Milionerzy" to uwielbiany przez Polaków teleturniej, w którym wystarczy odpowiedzieć na 12 pytań, żeby dojść do miliona złotych (jak pani Maria Romanek). Kiedy jednak trafia się na takie pytanie:
... to rzeczywiście można się złapać za głowę i odrobinę zgłupieć. Uczestnik wyemitowanej wczoraj powtórki odcinka programu zużył aż dwa koła ratunkowe, żeby znaleźć poprawną odpowiedź na to pytanie. Jak zwykle miał do wyboru cztery możliwe odpowiedzi:
Niestety, pomoc publiczności na wiele się nie zdała. Również wyeliminowanie dwóch błędnych odpowiedzi nie pomogło. Kiedy zostało macadełko i szczaw, drogą dedukcji uczestnik zaznaczył nieszczęsny szczaw. I to był koniec jego gry o milion.
Horn w słowie "greenhorn" oznacza bowiem macadełko.
Słowem "greenhorn" Karol May zatytułował pierwszy rozdział "Winnetou". Przetłumaczone zostało na "żółtodziób", ale Karol May w pierwszym zdaniu tłumaczy dosłownie, co greenhorn oznacza.
"Czy wiesz, Szanowny Czytelniku, co to jest greenhorn, określenie wysoce złośliwe i uchybiające temu, względem którego się go użyje? Green znaczy zielony, przez horn należy rozumieć macadełko".
Jak Karol May tłumaczy w ogóle macadełko i czemu nie przetłumaczono tego na logiczniejsze dla nas określenie - "szczaw"? Macadełko jest tutaj odniesieniem do wysuwania ostrożnie macek (macadełek), żeby sprawdzić, czy coś nie jest niebezpieczne. Greenhorn to będą w takim razie zielone macadełka, które, cytując Karola Maya, "wysuwa się naprzód ostrożnie, jeśli się nie chce narazić na niebezpieczeństwo wyśmiania". Macadełka te wysuwane są nieraz przyczyną głupich i niezręcznych sytuacji społecznych i błędów.