Aż chce się pisać o takich rzeczach. Okazuje się, że polskie gwiazdy mają nie tylko wysokie mniemanie o sobie, ale także wielkie serce.
Czesław Mozil pomógł niepełnosprawnej fance:
Razem z moją niepełnosprawną przyjaciółką bardzo chciałyśmy pojechać na jego koncert w Krakowie, jednak żadna z nas nie mieszka tam, więc nie mogłyśmy kupić biletu (a można to było zrobić wyłącznie na miejscu), dlatego napisałam do Czesława z prośbą, czy nie mógłby zarezerwować nam biletów, za które miałybyśmy zapłacić w dniu koncertu - pisze nasza czytelniczka. - Odpowiedź dostałam w tym samym dniu. I nie dość, że się zgodził, to jeszcze mogłyśmy wejść za darmo.
Ma Czesław gest. Ale nie skończyło się tylko na pomocy. Mozil był w kontakcie z dziewczynami i doradził im, aby zapytały właścicieli lokalu w którym odbywał się koncert, czy z łatwością mogą poruszać się po nim osoby niepełnosprawne.
Naprawdę szacunek Czesław. Oby więcej takich historii.
Mrock