Rusin spotkała się w Los Angeles z Szycem i jego narzeczoną. Uwagę przykuwa stylizacja dziennikarki. Nie za ciepło?

Udział w niedzielnej gali to nie jedyny obowiązek zawodowy Rusin. Dziś dziennikarka przeprowadziła wywiad z Borysem Szycem. Aktor zagrał Lecha Kaczmarka w nominowanej do Oscara "Zimnej Wojnie".

Sukces filmu bez wątpienia pomógł w karierze nieco zapomnianego Szyca. Jeszcze w tym roku do kin trafi film "Płisudski", w którym 40-latek wcielił się w tytułową rolę.

Sukcesy na polu zawodowym pokrywają się z powodzeniem w życiu prywatnym Borysa Szyca. W Nowy Rok aktor poinformował na Instagramie, że zaręczył się ze swoją partnerką Justyną Nagłowską.

Kobieta na każdym kroku wspiera swojego ukochanego. Towarzyszyła mu na festiwalu w Cannes, a teraz wspólnie polecieli do Los Angeles.

Po skończonym wywiadzie, Kinga Rusin i Justyna Nagłowska ruszyły w swoją stronę. Co prawda Los Angeles nie jest nazywane stolicą mody (tak jak przykładowo Nowy Jork), jednak i tam nie brakuje wielu sklepów i butików światowej sławy projektantów. Panie z pewnością znajdą coś dla siebie.

Kinga Rusin uchodzi za ikonę stylu. Na ściankach zawsze prezentuje się nienagannie. Tym razem gwiazda TVN-u nieco zaszalała ze stylizacją. Dziennikarka przyszła na wywiad z Borysem Szycem w czerwonej kurtce oraz kwiecistej spódnicy. Taki zestaw uzupełniła butami za kostkę z oryginalnymi obcasami.

Z jednej strony wiosennie, a z drugiej zimowo. Wygląda jednak na to, że dziennikarce musiało w pewnym momencie zrobić się zbyt gorąco, bo rozpięła kurtkę.

Partnerka Boryca Szyca postawiła z kolei na nieco bardziej stonowany zestaw, który składał się z jasnej eleganckiej sukienki oraz płaszczyku w tym samym kolorze. Aby stylizacja nie była za nudna, Nagłowska przełamała kolorystkę ciemnymi kozakami. Naszym zdaniem prezentowała się wspaniale. Kobieco i z klasą.

MŁ