W piątek, 29 czerwca, zmarła 72-letnia Irena Szewińska. O jej śmierci poinformował mąż, Janusz Szewiński. Lekkoatletka od wielu lat walczyła z rakiem. Jednak nic nie wskazywało na tę tragedie, bo od jakiegoś czas dobrze się czuła i nic nie wskazywało na pogorszenie jej stanu zdrowia.
Wybitną lekkoatletkę pożegnała rodzina, przyjaciele, sportowcy i para prezydencka.
Pogrzeb siedmiokrotnej medalistki olimpijskiej odbył się dziś w Katedrze Polowej Wojska Polskiego najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Warszawie. Uroczystości pogrzebowe zaczęły się o godzinie 13.00.
W uroczystościach wzięli udział Andrzej Duda z Agatą Korhauser-Dudą. Po śmierci Szewińskiej prezydent napisał kilka słów, w których pożegnał Pierwszą Damę polskiego sportu.
Lekkoatletkę pożegnał również Robert Korzeniowski
Kilka słow podczas pogrzebu powiedziała również polska lekkoatletka, Anita Włodarczyk.
Podczas pogrzebu przemówił również lekkoatleta specjalizujący się w pchnięciu kulą - Tomasz Majewski.
Na pogrzebie pojawiła się również dziennikarka Monika Olejnik i jej partner Tomasz Ziółkowski.
Nie zabrakło również byłego zapaśnika Andrzeja Suprona.
Sportsmenkę pożegnał również tyczkarz i wieloboista i Władysław Kozakiewicz.