Najlepsze i najgorsze kreacje podczas Złotych Globów. Oceniają Szado i Fijał. Największe (i sprzeczne) emocje? Kreacje Kidman i Ratajkowski

Wybór Ady: Natalie Portman

Trudno przyczepić się do spektakularnej Natalie Portman, którą uwielbiam, ale mimo że kreacja jest klasyczna i nawiązuje do bohaterki jej filmu "Jackie" i lat 60., nie wydaje się najlepszym wyborem. Aktorka wygląda dość poważnie, "ciężko" - i absolutnie nie mam tu na myśli cudownych krągłości związanych z ciążą, tylko materiału i zabudowania góry. Świetny jest natomiast wybór koloru, bo od razu przywołuje słoneczne dni.

Wybór Jarka: Drew Barrymore

Okropna, postarzająca kreacja... Suknia-kotara, w której ginie sylwetka, która przytłacza i która dodaje wciąż młodej aktorce lat. Kreacja zdecydowanie dla pań 70+.

Wybór Ady: Olivia Culpo

Egzotyczny look bywa niebezpieczny, ale jeżeli zaryzykujemy, to sukces zazwyczaj jest spektakularny. Tak jest i tutaj, bo kreacja Olivii wygląda jak dzieło sztuki. Minimalistyczna góra i bogaty dół pozostają w równowadze i mimo bogatej formy sukni, aktorka nie wygląda na przebraną.

Wybór Jarka: Meryl Streep

Ponadczasowa piękność i niesamowita kobieta. Ubrana jak zwykle z klasą, ale to, co zwraca moją uwagę najbardziej, to... okulary. Gwiazdy nie noszą ich na czerwone dywany, zwykle zakładają na takie okazje soczewki. A Meryl nikogo nie udaje, nie robi z siebie nastolatki. Uroczo puszcza nam oczko. Uważam, że to bardzo rozczulające.

Wybór Ady: Nicole Kidman

Kolejny przykład świetnie ubranej aktorki, której kreacja nieco zdominowała bohaterkę. Podoba mi się kolor, bo srebro pasuje do jasnej karnacji Kidman, ale mam problem z tymi rękawami. Wiem, że długie rękawy są modne, ale w zderzeniu z nagimi ramionami w nienaturalny sposób wydłużają ręce Kidman. Byłoby pięknie, a jest dziwnie.

Wybór Jarka: Emily Ratajkowski

Bardzo mnie rozczarowała. Rozumiem młodość i chęć pokazania ciała, rozumiem styl tej modelki i że na Instagramie lubi odsłaniać wdzięki. Ale czerwony dywan na rozdaniu Złotych Globów to nie miejsce na tego typu kreacje. Okazja i miejsce wymagają pewnego szacunku. Sukienka sprawdziłaby się chyba tylko na garden party w gorącym LA.

Wybór Ady: Blake Lively

Jak zawsze zachwyca. Aktorka wybierająca zazwyczaj klasyczne kreacje, tutaj połączyła klasykę z nowoczesnością. Złote obszycia sukni, niczym rycerska zbroja dodają dostojności, a klasyka aksamitu i czerń podkreślają wyjątkowość i powagę wydarzenia. Do tego zabawne kieszenie pokazują, że w każdej sytuacji potrzebna jest odrobina dystansu.

Wybór Jarka: Ryan Gosling

Panowie na czerwonych dywanach zwykle prezentują się podobnie - ciemne garnitury, czarne buty, klasyka. Tym razem nie sposób było jednak nie zauważyć, że wybija się na ich tle Ryan Gosling. To jest wyższa szkoła jazdy! W białej marynarce często panowie wyglądają jak kelnerzy, ale tu kompletnie tego skojarzenia nie ma. Klasa!

Wybór Ady: Carrie Underwood

Lubię inne i wyjątkowe kreacje, ale ta nie przypadła mi do gustu.  Wydaje mi się, że góra sukienki skraca szyję i przytłacza nadmiarem. I tym razem sprawdza się powiedzenie, że mniej znaczy więcej.

Wybór Jarka: Sarah Jessica Parker

Zaszalała. I nie wyszło jej to na dobre. Teatralna wielka suknia, teatralna fryzura na rosyjską księżniczkę. Wielka biała beza. Koszmar!

Wybór Ady: Emma Stone

Była gwiazdą tego wieczoru! Jej piękna suknia Valentino w srebrne gwiazdki tylko to potwierdza. Pudrowy róż to idealny kolor dla rudych włosów i jasnej karnacji. Pięknie wygląda też srebrny naszyjnik - "ubiera" nagą szyję aktorki i równoważy głęboki dekolt.

Wybór Jarka: Blake Lively

U Blake Lively 'złota era' Hollywood spotyka się z przyszłością. Suknia długa i z ciężkiego materiału, ale pięknie podkreślająca sylwetkę - absolutnie nie przytłacza. Złote wstawki szalenie nowoczesne. Zresztą połączenie złota z czernią nie jest łatwe, łatwo może wyjść tandetnie, ale tu wyszło naprawdę wspaniale.

Wybór Ady: Sarah Jessica Parker

Jest mi bardzo smutno, bo jak każda wielbicielka "Seksu w wielkim mieście" kocham Sarah Jessica Parker, ale tą kreacją złamała moje serce. Biała suknia sprawia wrażenie za dużej i filigranowa sylwetka aktorki tonie w obszernych rękawach i bogatej fryzurze. Nie sądzę, żeby taka wersja Carrie zachwyciła Mr Biga. A może to kreacja do roli złej Królowej Lodu?

Wybór Jarka: Jessica Biel

Zmasakrowała swoją piękną figurę tą kreacją. Ja wiem, że dekolty są modne (są też coraz głębsze), ale jej sylwetka totalnie zginęła w tej sukni. Piersi zniknęły... Jest płasko i smutno.

Najlepsza kreacja: Lily Collins

Nam wszystko tutaj ze sobą gra - suknia, makijaż, fryzura, karnacja. Niesamowita połączenie jakiejś niewypowiedzianej delikatności i ulotności z ciężkimi koronkami. Księżniczka, owszem, ale nie taka oczywista.

Najlepsza kreacja: Emily Ratajkowski

Kolor sezonu nie uratował sytuacji. Satynowa suknia odsłoniła majtki na jednym z najważniejszych rozdaniu nagród roku. Emily, twój Instagram ogląda się przyjemnie, ale patrzenie na ciebie na ściankach to zgroza.