Wacław Kowalski urodził się w 1916 roku na Kresach Wschodnich w mieście Gżatsk, które od 1968 roku nosi nazwę Gagarin. Tam właśnie został wywieziony jego ojciec w trakcie I wojny światowej i tam aktor przyszedł na świat. Po wojnie jednak rodzina przeniosła się do Gnojna na Lubelszczyźnie. W 1937 roku ukończył Seminarium Nauczycielskie i zatrudnił się w Instytucie Pedagogiki Specjalnej. Po wyzwoleniu rozpoczął kolejne studia, tym razem w łódzkim Konserwatorium Muzycznym (śpiewał barytonem). To jednak z filmem miał się ostatecznie związać. W 1946 roku zaśpiewał w pierwszym polskim filmie powojennym "Zakazane piosenki". W 1953 roku wystąpił w kolejnym słynnym filmie, "Przygoda na Mariensztacie", gdzie po raz pierwszy spotkał na planie przyszłego Kargula, czyli Władysława Hańczę.
Youtube.com
W młodości Wacław Kowalski przeżył 2 osobiste tragedie: śmierć ojca, a potem siostry, w obu przypadkach stało się to w wyniku nieszczęśliwego wypadku. Najpierw umarł ojciec Wiktor, który prowadził własną kuźnię.
12-letnią siostrę Józię porwał rwący nurt Bugu. Dzień, w którym Józia utonęła, zapamiętała Leokadia Jakoniuk z Gnojna.
Youtube.com
W czasie II wojny światowej przyszły aktor walczył w partyzantce. Pewnego razu to jednak talent aktorski przydał mu się bardziej niż karabin.
Kazimierz Szpura wspomina jeszcze jedną historię związaną z wybitnym aktorem. Otóż aktor jako młodzieniec miał skłonności do rozbawiania innych.
Youtube.com
Walka w partyzantce przysporzyła Kowalskiemu po wojnie sporo kłopotów. Szukały go władze, musiał się ukrywać. W obawie przed aresztowaniem uciekł z Białej Podlaskiej, w której zastało go wyzwolenie.
Jeżeli potem odwiedzał to miejsce, to tylko ze względu na groby najbliższych. Jego następnym etapem w życiu była Łódź. Dostrzegł go tam Leon Schiller, który dał mu etat. Potem Kazimierz Dejmek zatrudnił aktora w Teatrze Nowym. Stamtąd Kowalski przeniósł się do Warszawy. Wraz z żoną kupili dom w Brwinowie.
Youtube.com
W 1943 roku Wacław Kowalski, gdy uczył się w podchorążówce, poznał miłość swojego życia: żonę Stanisławę, z domu Osikowską. Byli razem przez 47 lat, aż do śmierci aktora. Urodziło im się 2 synów: w 1946 roku Jan i 10 lat później Maciej, tragicznie zmarły w 1982 roku. Stanisława była jego pierwszą recenzentką, z której opinią niezwykle się liczył.
Swojego ojca zapamiętał jako "surowego i wymagającego".
Youtube.com
W 1967 roku Sylwester Chęciński obsadził Wacława Kowalskiego w roli upartego i krewkiego kresowiaka, Kazimierza Pawlaka w kultowej komedii "Sami swoi". Film o dwóch skłóconych sąsiadach, Pawlaku i Kargulu, którzy nie mogą bez siebie żyć, okazał się ogromnym sukcesem. W ślad za nim nakręcono kolejne części: "Nie ma mocnych" oraz "Kochaj albo rzuć". W każdej z części Kowalski genialnie poprowadził swojego bohatera.
Youtube.com
Z tą gwarą to było sporo kłopotów. O ile Kowalski nie miał najmniejszych kłopotów z przestawieniem się na nią, to Władysław Hańcza, aktor przecież doświadczony, miał z tym spore problemy.
Youtube.com
W 1982 roku zginął tragicznie młodszy syn aktora - Maciej, który właśnie kończył studia medyczne. Miał 26 lat, gdy zmarł w wypadku samochodowym. Wacław Kowalski załamał się i wpadł w ciężką depresję. W tym czasie z sukcesem grał rolę dozorcy Popiołka. Tragedia życiowa spowodowała, że scenarzyści musieli "uśmiercić" Popiołka, ponieważ aktor nie był w stanie kontynuować pracy. Przez kolejne 8 lat aktor konsekwentnie odmawiał występowania na planie. 27 października aktor zmarł. Był przy nim starszy syn, lekarz anestezjolog.
Wacław Kowalski zmarł w karetce w drodze do szpitala w wyniku udaru. Jest pochowany w Brwinowie, przy swoim synu Macieju.
Youtube.com