Nie było niespodzianek, Jennifer okazała się bezkonkurencyjna.
O jej pupie rapują raperzy, fantazjują nastoletni chłopcy i rozpisuje się prasa.
Kształtne pośladki to jedno, ale Lopez potrafi nimi poruszać jak nikt inny na świecie. Ach ta latynoska krew...
Jenny from the block chętnie nosi opięte kreacje. Wiele kobiet dzięki niej uwierzyło, ze krągła figura to wcale nie powód do przechodzenia na drakońską dietę.
Lopez jest symbolem seksu w internecie i często przesłania jej dokonania artystyczne. Jej pupa jest w sieci zdecydowanie bardziej popularna niż jej muzyka.
Tyłek Jennifer jest dla mężczyzn tym, czym usta Angeliny Jolie i piersi Megan Fox. IDEAŁEM.
Dumna z kształtów czasami nosi kreacje, które jeszcze bardziej uwydatniają krągłe pośladki i biodra. I nikt nie narzeka, bo pupa Jennifer Lopez powinna być oprawiona w ramki i powieszona w Luwrze... choć może lepiej nie, niech zostanie tam gdzie jest.