Sonia Bohosiewicz po kilku miesiącach nieobecności na warszawskich salonach powróciła i... niestety zaskoczyła nas nieudaną stylizacją. W Teatrze Wielkim zaprezentowała się w szarozielonej kreacji. Aktorka zdradziła, że po urodzeniu dziecka przeszła na ostrą dietę. Dziwi nas więc fakt, że wybiera kroje, które zdecydowanie nie podkreślają jej atutów. Wręcz przeciwnie. Celebrytka założyła na sukienkę futrzaną asymetryczną etolę, niepasującą do całego "looku". Dobrała do tego kopertówkę w motyw zebry i czarne buty na wysokim obcasie. Niestety, nieudany jest również makijaż. Zbyt jasny podkład pod oczy i brak koloru sprawił, że aktorka wyglądała na bardzo zmęczoną. Być może tak faktycznie jest.
fot. KAPIF
Daria Widawska zwykle uważnie dobiera swoje stylizacje. Niestety na jednej z imprez bardzo nas rozczarowała. Wybrała czarną bluzkę i czarne spodnie. Niestety zauważalna jest różnica odcieni czerni, co wygląda nieestetycznie. Nogawki spodni włożyła w buty z nitami, które naszym zdaniem, są świetne, ale w żaden sposób nie pasują do reszty stylizacji. Na czarną bluzkę założyła luźny szylkretowy sweter, który pasował tam jak wół do karety. Mamy nadzieję, że to pojedyncza wpadka utalentowanej aktorki.
fot. KAPIF
Gdzie ten seksapil? Seksowna Agata Młynarska za wszelką cenę chciała chyba ukryć swoją kobiecość. Na imprezie "Vivy!" zaprezentowała się w czarnej mini. Zamiast wyeksponować swoje zgrabne nogi, zakryła je długimi kozakami. Dlaczego?! Żeby tego było mało, narzuciła na siebie futerko, zaburzające proporcje jej sylwetki. Miało być elegancko i z klasą, ale efekt nie został osiągnięty.
fot. KAPIF
Partnerka Piotra Gąsowskiego pojawiła się na uroczystym, 150. przedstawieniu jednej ze sztuk w warszawskim teatrze Capitol. Niestety tancerka nie przygotowała się odpowiednio na tę okazję. Głogowska na ten wieczór wybrała błękit, który w nadmiarze, jest nie do zniesienia. Jeansowa koszula z dziwnymi koronkami, błękitne, przydługie dzwony (!), torba z wyeksponowanym logo znanej marki. Za dużo i chaotycznie.
fot. KAPIF
Hanna Śleszyńska również pojawiła się w Capitolu i również nie zadbała o swój wygląd. Na sztuce zaprezentowała się w czarnym golfie z krótkim rękawkiem. Zestawiła go z niedopasowanymi jeansami, niezadbanymi butami i bluzą przewiązaną w pasie. Mimo nieatrakcyjnego ubioru, humor jej dopisywał. Nam, patrząc na tę stylizację - nie bardzo.
fot. KAPIF
Dorota Deląg na imprezie "Vivy!" zaprezentowała się w czarnej satynowej sukience, skutecznie skracającej jej nogi. Poza tym na materiale widać wszystkie zagniecenia, co wygląda fatalnie. Do "kreacji" dobrała baletki zlewające się z kolorem jej skóry. Aktorka wygląda jakby na imprezę przyszła boso. Deląg chciała urozmaicić swoją stylizację białą wzorzystą apaszką. Nie wyszło to dobrze.
fot. KAPIF
Katarzyna Skrzynecka nigdy nas nie zaskoczy. Konsekwentnie wybiera ubrania, które fatalnie wyglądają w świetle fleszy. Co tu dużo mówić... Wyczucia smaku nadal brak. Plus za rozpuszczone, ładnie ułożone włosy.
fot. KAPIF
Anna Oberc coraz częściej eksperymentuje ze swoim wizerunkiem, wprowadzając nas w osłupienie. W teatrze Capitol zaprezentowała się w satynowym, pstrokatym garniturku. Być może aktorka uznała, że wyeksponowane piersi odwrócą uwagę od fatalnego materiału i wzoru. Nic z tego. Całość prezentuje się bardzo tanio.
kapif
Horodyńska, na co dzień zajmująca się modą, na imprezie magazynu "Flesz" postanowiła zaprezentować trendy na zbliżające się Halloween. Przerażający makijaż kompletnie odwrócił uwagę od ładnego złotego kompletu. Niestety określenie "fashion victim" w tym wypadku sprawdza się w stu procentach.
fot. KAPIF
Czy ktokolwiek jest zaskoczony, że pierwsze miejsce w tym rankingu zajęła Alicja Węgorzewska? My z przykrością musimy stwierdzić, że gorszej stylizacji nie widzieliśmy już dawno. Koszmar. Chyba nie musimy uzasadniać tego wyboru? Wystarczy spojrzeć na tę fotografię!
fot. KAPIF