Czy oni zawdzięczają karierę partnerom? Kto i komu pomógł najbardziej?

Chyba mało kto wiedziałby, kim jest Kaja Śródka, gdyby nie jej związek z Borysem Szycem. Dwudziestosiedmiolatka jest kostiumolożką i projektantką.

Popularność i obecność w mediach przypuszczalnie dobrze wpływa na sprzedaż sygnowanych przez nią ubrań, a na pewno na ilość zaproszeń do programów śniadaniowych i na warszawskie imprezy.

Partnerzy Dody nie mogą narzekać na brak popularności. Chyba najlepiej przekonał się o tym pierwszy mąż Doroty, bramkarz Radosław Majdan. Przed ślubem z Rabczewską w 2005 roku, Majdan był znany jako zawodnik Pogoni Szczecin i reprezentant polskiej kadry. Związek z piosenkarką z dnia na dzień zrobił z niego ulubieńca wszystkich mediów.

Popularność piłkarza sięgnęła zenitu w 2009 roku, gdy małżeństwo zakończyło się głośnym rozwodem. Po rozstaniu z Dodą gwiazda Majdana jakby nieco przygasła, ale nadal jest rozpoznawalnym, stałym bywalcem salonów towarzyskich i twarzą kilku kampanii reklamowych.

Kolejnym partnerem Dody został Błażej Szychowski. Tancerz odpowiadał za choreografię podczas trasy koncertowej promującej płytę "7 pokus głównych."

Szychowski robi także karierę jako model. Dzięki Rabczewskiej raczej nie będzie narzekał na brak kontraktów.

Następny wybranek Dody nie mógł narzekać na brak popularności, przynajmniej w pewnych kręgach. Adam "Nergal" Darski zdążył wyrobić sobie opinię jako wokalista odnoszącego duże sukcesy zespołu Behemoth. Paradoksalnie pochodzący z Polski deathmetalowy skład sprzedawał więcej płyt w Stanach Zjednoczonych niż w kraju nad Wisłą.

Sytuacja zmieniła się diametralnie, gdy Nergal związał się z Dodą. Kontrowersyjni wokaliści, choć nie współpracowali na gruncie muzycznym, tworzyli zgraną i szalenie popularną parę. Choć związek przetrwał trudną próbę, jaką była choroba Darskiego, Doda i Nergal ostatecznie zdecydowali się na rozstanie.

Związek z Dodą, potem głośnie rozstanie zapewniły Nergalowi popularność taką, o jakiej mógłby tylko pomarzyć, będąc muzykiem niszowego zespołu. Dzięki temu też posypały się zawodowe propozycje - fotel jurora w show i pisanie felietonów.

Nie tylko wybrankowie Dody mogą liczyć na nieustanny błysk fleszy. Rzecz ma się podobnie, jeśli chodzi o partnerki Cezarego Pazury. Weronika Marczuk z wykształcenia jest prawniczką, ale zajmuje się produkcją filmową. Start w tej branży umożliwił jej właśnie związek z popularnym aktorem. Dzięki swojej rozpoznawalności Marczuk została zaangażowana jako jurorka programu "You can dance." Prowadziła także "Miasto kobiet" na antenie TVN Style i zajęła trzecie miejsce w "Tańcu z gwiazdami."

Para rozwiodła się w 2007 roku po dwunastu latach małżeństwa. Weronika przez dwa lata używała jeszcze nazwiska "Marczuk-Pazura." W 2009 roku, na prośbę byłego męża, wróciła do nazwiska panieńskiego.

Natasza Urbańska poznała dużo starszego od siebie Janusza Józefowicza, gdy występowała w warszawskim Teatrze Buffo. Początkowy romans przerodził się w małżeństwo - choreograf porzucił dla tancerki swoją żonę.

Dzięki "współpracy" z Józefowiczem Urbańska stała się bardzo rozpoznawalna. Partner obsadzał ją we wszystkich swoich spektaklach i angażował ją do prowadzonych przez siebie programów telewizyjnych.

Kolejną partnerką Cezarego, której aktor pomógł zaistnieć, jest Edyta Pazura z domu Zając. Para wzięła ślub w 2009 roku.

Choć początkowo Edyta zarzekała się, że nie znosi show-biznesu i zainteresowania mediów, zgodziła się poprowadzić swój program na antenie Polsatu Cafe. Regularnie pojawia się też w kolorowych czasopismach i towarzyszy mężowi podczas imprez branżowych.

Związek z Mariuszem Trelińskim - dyrektorem artystycznym Teatru Wielkiego Opery Narodowej w Warszawie - niezaprzeczalnie przyczynił się do rozwoju kariery Edyty Herbuś. Jej partner, który jest także reżyserem przedstawień, regularnie obsadza ją w swoich przedsięwzięciach. Ostatnio był to "Latający Holender" według Wagnera.

Myślicie, że gdyby nie związek z Trelińskim, Herbuś występowałaby na deskach Opery Narodowej?

Kamila Łapicka jest żoną aktora Andrzeja Łapickiego. To para, którą w polskim show-biznesie dzieli chyba największa różnica wieku. Ona ma 27, on - 87 lat.

Dzięki znajomości z aktorem z szerzej nieznanej teatrolożki Łapicka awansowała członkinię redakcji miesięcznika "Pani." W swoim debiutanckim wydaniu przeprowadziła wywiad z Januszem Gajosem i recenzowała przedstawienia teatralne. Pojawia się też w programie "Dzień dobry TVN."

Zgadzacie się z naszym rankingiem? Piszcie i głosujcie!