Małgorzata Tusk na wieczór wyborczy założyła czerwoną sukienkę. Idealnie pasowała do granatowej marynarki premiera. Elegancko i jednocześnie mocno zaakcentowane. Kontrast powodował, że premierowa prezentowała się naprawdę dobrze.
Modowe głosy oddane na Małgorzatę Tusk: 8 na 10.
Sylwia Ługowska, czyli Angelina Jolie Prawa i Sprawiedliwości nie szalała z kreacją. Skromnie. Krótka spódnica, żakiet i niebieska koszula. Trochę wygląda tak, jakby szła na maturę. Duży minus za buty. Niedobrze, niedobrze.
Modowe głosy oddane na Sylwię Ługowską: 3 na 10.
Monika Palikot w czerwonej kreacji również wypadła świetnie. Podczas wieczoru wyborczego taki kolor znaczy "Walka, siła i zwycięstwo". Monika Palikot doskonale wiedziała, co założyć, aby innym paniom dać znać, że będzie przy Januszu Palikocie nie tylko teraz, ale podczas jego pracy w sejmie. Fryzura również nie przypadkowa. Warkocz ułożony na wzór Julii Tymoszenko. Brawo za pomysł.
Modowe głosy oddane na Monikę Palikot: 9 na 10.
Małgorzata Napieralska wybrała się na głosowanie w szarej sukience i czarnym płaszczu. Skromnie, nawet bardzo. Płaszcz zbyt smutny jak na wydarzenie, gdzie walczy się o głosy. Powinna wybrać żywe kolory. Ratują płaszcz duże guziki. I to w sumie tyle.
Modowe głosy oddane na Małgorzatę Napieralską: 5 na 10.
Wyrocznia modowa, czyli Katarzyna Tusk. Córka premiera wyglądała świetnie. Zarówno podczas głosowania jak i wieczoru wyborczego. Na popołudnie jasne kolory, a na wieczór ciemna kreacja. Widać, że Kasia Tusk przykłada dużą uwagę do tego, jak wygląda. W efekcie premier, żona i córka wyglądali świetnie.
Modowe głosy oddane na Katarzynę Tusk: 9 na 10.
Iwona Grzymała, czyli partnerka Waldemara Pawlaka. Powiedzmy sobie szczerzę - to jest klęska modowa. Na wieczór wyborczy w takich kozakach? To nie dyskoteka, a pani Grzymała nie jest gwiazdą sceny muzycznej. Do tego zbyt dużo dodatków. A to perły na szyi, a to świecidełka na nadgarstku. Wiele jeszcze musi się Grzymała nauczyć. KLAPA.
Modowe głosy oddane na Iwonę Grzymałę: 1 na 10.