• Link został skopiowany

"Dzieci nie nazywają mnie JUŻ mamą". Pastor, zmiana płci i... Poznajcie bardzo nietypową rodzinę

Ciemnowłosy Jay Logan i jego kumpel Jonathan wyglądają jak dwaj zwyczajni faceci. Jednak 37-letni Jay jeszcze niedawno był kobietą i żoną Jonathana. Para ma dwoje dzieci.

Tak zaczęła się ich znajomość...

Para nadal mieszka ze sobą w ich wspólnym domu w Leeds, ale Jay, kiedyś Jenny, poddaje się terapii zmiany płci. Dostał błogosławieństwo swojego byłego męża Jonathana, który jest pastorem. Jay powoli przyzwyczaja się do życia jako mężczyzna.

Gdy wychodzimy gdzieś razem, ludzie nie mają pojęcia, że byłem jego żoną! Kiedy wychodzimy do pubu na drinka, kobiety często próbują podrywać każdego z nas - mówi.

Jonathan poznał Jenny w 2003 roku, gdy oboje byli wolontariuszami klubu młodzieżowego. Jenny miała już wtedy córkę z poprzedniego związku, teraz już 14-letnią, a ich wspólnym dzieckiem jest 8-letni obecnie syn.

Jay bardzo czule wypowiada się o byłym mężu:

Jonathan zawsze był wspaniałym, kochającym mężem. Ja byłem szanowaną żoną pastora, mieszkaliśmy w pięknym domu i jeździliśmy nowym BMW.

Ale w głębi duszy Jenny była bardzo nieszczęśliwa.

Już w wieku 4 lat czułem, że urodziłem się w złym ciele. Nawet w szkole podstawowej bawiłem się tylko z chłopcami. Kiedy byłem nastolatkiem przeżywałem istne piekło. Nienawidziłem swojego dojrzewającego, kobiecego ciała. Czułem się źle mając piersi. W środku czułem się mężczyzną i odczuwałem pociąg do dziewczyn. Ignorowałem jednak swoje uczucia. Nie śmiałem nikomu o nich opowiedzieć. Nie chciałem być homoseksualistką, a już z całą pewnością nie transseksualistką. Chciałem po prostu być normalny, dopasować się.

W wieku 17 lat Jenny spotkała człowieka, który jest ojcem jej córki.

Byliśmy ze sobą przez 4 lata, ale rozstaliśmy się kiedy byłam w ciąży. Starałem się jak mogłem, by ten związek przetrwał, ale koniec końców nasze drogi się rozdzieliły.

Wkrótce po tym poznał Jonathana.

Do Jaya powoli dochodziła jego prawdziwa natura

Uwielbiałem Jonathana, ale seks nigdy nie był dobry. Nie chodziło o niego, chodziło o mnie. Seks z mężczyzną nie wydawał mi się właściwy, ponieważ wciąż pociągały mnie kobiety.

Po narodzinach syna pary, jego wewnętrzne rozterki nadal trwały. Jay opowiada:

To było tak, jakbym żył w kłamstwie. Z zewnątrz mieliśmy idealne życie, ale w środku umierałam. Kochałem dzieci, ale czułem się winny, ponieważ nie mogłem być dla nich mamą, jaką powinienem być.

W końcu, cztery lata po ślubie, Jay nie mógł dłużej wytrzymać.

Doszło do mnie, że jestem lesbijką. Byłem strasznie nieszczęśliwy i zacząłem samookaleczenia, bo nienawidziłem kobiety, którą byłem. Zdecydowałem się wtedy wyznać prawdę Jonathanowi.

Jay spodziewał się, że jego mąż będzie przerażony, ale Jonathan bardzo go wspierał. Powiedział nawet:

Może to zabrzmi dziwnie, ale nie byłem zaskoczony. Nasi przyjaciele zawsze żartowali, że to Jenny nosi w tym związku spodnie. Być może część mnie się tego domyślała, wiedziałem, że Jenny nie jest szczęśliwa. Wiedząc, że nie mogłem nic zrobić dla naszego związku - poczułem ulgę.
Zacząłem akceptować to, co od dawna wiedziałem - byłem mężczyzną urodzonym przez przypadek w ciele kobiety. Zmieniłem imię z Jenny na Jay. Zacząłem ukrywać swoje piersi i ubierać się jak mężczyzna. Po raz pierwszy w życiu czułem się komfortowo z tym, kim jestem - mówi Jay.

Jonathan wyprowadził się do przyjaciół, ale po miesiącu wrócił do rodzinnego domu. Twierdzi, że:

Mimo iż nasze małżeństwo dobiegło końca, nadal dogadywaliśmy się bardzo dobrze. Tęskniłem za dziećmi, a im brakowało mnie, więc jedynym rozsądnym rozwiązaniem był powrót do domu. W ten sposób dzieci nie cierpiały tak bardzo, ponieważ wciąż miały przy sobie oboje rodziców.

Znaleźli receptę na nietypowe życie rodzinne

Para zamieszkała w osobnych sypialniach, a Jay zaczął chodzić na randki z kobietami. Podkreśla jednak:

Ciężko było wytłumaczyć rodzinie i przyjaciołom, że nie jesteśmy już ze sobą, ale nadal mieszkamy razem. Moja ostatnia dziewczyna mieszkała z nami przez 18 miesięcy. To był nietypowy związek, ale odpowiadał nam wszystkim. Jonathan i ja byliśmy bardzo szczerzy z dziećmi i dzięki temu, zaakceptowały taki stan rzeczy. Wciąż miały nas oboje przy sobie.

Trzy miesiące temu Jay wreszcie zapytał swojego lekarza o operację zmiany płci. W ciągu najbliższych ośmiu tygodni rozpocznie kurację hormonalną, potem planuje usunąć piersi. Wtedy rozważy usunięcie kobiecych organów rozrodczych i przeszczepienie na ich miejsce penisa. Używa się do tego szczepów tkanek z ramienia, ud lub brzucha i wstawia implanty jąder.  Operacja wymaga jednak zmiany trasy pęcherza i niesie ze sobą duże ryzyko. Ze względu na nie, Jay nie jest przekonany co do potrzeby takiej operacji:

Nie muszę posiadać penisa, by czuć się mężczyzną.

Nie wszyscy akceptują wybór Jaya

Dzieci nie nazywają mnie mamą, a skoro ojca już mają, mówią do mnie po prostu Jay. Ich nauczyciele zaakceptowali całą sytuację.

Niestety nie wszyscy byli tak wyrozumiali.

Moja mama była przerażona i czuje do mnie obrzydzenie. Ona po prostu nie rozumie jak można zmienić płeć. Nadal się widujemy, ale wciąż jej przykro i nie chce ze mną o tym nawet rozmawiać. Natomiast moja starsza siostra nie była zaskoczona. Powiedziała, że zawsze domyślała się, ze urodziłem się z nieodpowiednią płcią, bo byłem bardzo chłopięcy jako dziecko.
Większość przyjaciół zna prawdę, lecz wyjaśnianie tego wszystkiego nadal jest bardzo trudne. Niektórzy są zdezorientowani i myślą, że skoro dwóch mężczyzn żyje razem, to Jonathan musi być gejem.

Choć nie wszyscy w kościele Jonathana wiedzą o zmianie płci Jaya, ci którzy znają prawdę, akceptują to. Trzy miesiące temu Jay rozstał się ze swoją dziewczyną, która wyprowadziła się. Mówi:

Chcę po prostu być singlem i przez chwilę wieść kawalerskie życie.
Więcej o: