Krystian Wieczorek jest gwiazdą nowego serialu stacji Polsat "To nie koniec świata". Redakcja Plotek.pl została w środę zaproszona na plan zdjęciowy. Jedną z pierwszych scen, którą zobaczyliśmy, była ta, w której Krystian Wieczorek paraduje w samym ręczniku. My byliśmy pod wrażeniem, a Wy?
Kapif
W scenie, którą mieliśmy szansę obserwować, Krystianowi Wieczorki zostaje przerwana poranna toaleta. Na charakteryzatorki, które musiały wielokrotnie nanosić pianę na umięśnione ciało aktora, z zazdrością spoglądały wszystkie kobiety, zgromadzone na planie.
Kapif
Przed rozpoczęciem sceny charakteryzatorki nakładały panię, co ciekawe była to pianka do golenia. Przed każdym ujęciem II reżyser wołał przez megafon:
Kapif
Scenę, która na ekranie będzie trwała mniej niż minutę, kręcono około 2-3 godzin. Krystian Wieczorek cały czas musiał być pokrywany panią. Spodobało się to nie tylko paniom, lecz także owadom, które lgnęły do aktora. Po kilku godzinach nie udało się ukryć zmęczenia.
Kapif
Choć na zdjęciu tego nie widać, śpieszymy, żeby rozwiać wszelkie wątpliwości zawczasu: Krystian Wieczorek miał majtki...
Po scenie z pianą Wieczorek miał chwilę przerwy. Mógł się w końcu umyć, ubrać i... znów zabrać się do pracy. Aktorzy w podlaskim pensjonacie "Uroczysko Zaborek" nocują. Zdjęcia trwają więc od rana do nocy.