Joanna Moro zagrała Annę German tak przekonująco, że z miejsca zdobyła serca milionów Polaków! I to dosłownie, bo jeden z odcinków, miał nawet 7 milionów widzów. Ta nagła popularność zaskoczyła i samą aktorkę. Na kanapie u Kuby Wojewódzkiego wyjawiła kilka szczegółów, których o niej nie wiedzieliśmy.
Aktorka do tej pory była w cieniu, nic więc dziwnego, że cieszy się z sukcesu.
Nagła popularność nie jest jednak po jej myśli
Aktorka ma śpiewny akcent, nic w tym dziwnego, bo urodziła się w Wilnie. Z tego powodu czasem mylą jej się języki:
Aktorka jest profesjonalistką i chciałaby mówić poprawnie w każdym języku:
Aktorka bardzo ceni sobie swoją prywatność. U Wojewódzkiego wygadała się jednak, że ma męża i dzieci. Rodzina jest dla niej ostoją:
Na plan serialu pojechała jednak sama:
Moro nie chciała jednak powiedzieć nic więcej, nawet kiedy Wojewódzki ją prowokował.
Moro i German mają coś wspólnego. Aktorka ma słabość do Rosji i lubi tam pracować:
Czasem trzeba się też trochę poświęcić dla pracy ;)
Joanna Moro jest niezwykle wyrazista w roli Anny German, nic więc dziwnego, że aktorka obawia się zaszufladkowania. Ma jednak na siebie pomysł. Marzy jej się rola komediowa!
Joanna Moro nie bez powodu wcieliła się w postać utalentowanej wokalistki. Aktorka umie śpiewać. Niewiele brakowało, a sama zaśpiewałaby w serialu. Producenci jednak zrezygnowali z tego pomysłu:
Do swojego talentu podchodzi jednak ze skromnością:
Mimo wszystko dała się namówić i w programie zaśpiewała jeden z utworów Anny German:
I zaśpiewała. Udowodniła, że rolę anioła, powierzono jej słusznie!
X-news
Joanna Moro studiowała na Akademii Teatralnej razem z Martą Żmudą Trzebiatowską. Moro jednak nie dała się sprowokować i o koleżance z roku wypowiadała się w samych superlatywach. Nawet, kiedy Wojewódzki zagaił ją o nagrodę Złotego Węża dla najgorszej aktorki za rolę w filmie "Hans Kloss. Stawka większa niż śmierć", którą dostała Żmuda Trzebiatowska.
Moro ma do siebie i do nagłej sławy, którą ją spotkała, dużo dystansu:
Stara się jednak mieć mocny kręgosłup moralny: