• Link został skopiowany

Justin, co oni ci zrobili?! Nieudane stylizacje Biebera!

Nie dajcie się zwieść - to nie Justin decyduje, w czym pokaże się na imprezach i jak dobiera dodatki. Czuwa nad nim sztab stylistów, którzy wybierają mu stroje. Ostatnio coraz rzadziej trafiają w gusta fanek wokalisty...

Zaczęło się od grzywki

Zaczesana na bok grzywka, która przesłaniała Justinowi pół twarzy - czy którakolwiek z jego fanek za nią tęskni? Raczej nie. Niestety większość nastoletnich chłopców podążyło za tą modą i teraz co drugi chłopak na ulicy się tak czesze. Delikatne rysy twarzy Biebera i ta fryzura sprawiły, że wyglądał jak młoda dziewczyna!

Charakterystyczne buty w dziwnych kolorach

Wielkie sportowe buty dobrane do ciasnych dżinsów stały się szybko znakiem rozpoznawczym Biebsa. Fioletowe jeszcze można było znieść, ale... różowe?! Nie bardzo wiadomo, co o tym myśleć. Tak wielkie buciory podkreślają ponadto drobną budowę wokalisty.

Kolczyki?!

Trudno również zrozumieć pomysł, jaki wpadł do głowy stylistom Justina kilka miesięcy temu. Po co mu te kolczyki? Z całą pewnością nie prezentuje się w nich zbyt męsko...

Okulary i... wąż

Jedną z większych wpadek, jakie zaliczył ostatnio Justin, była ta na Video Music Awards. Wokalista założył hipsterskie okulary, buty w panterkę, jaskrawoczerwone spodnie i złoty łańcuszek, a na dodatek... trzymał w ręce małego węża! Zwierzątko z całą pewnością musiało być przestraszone panującym dookoła hałasem.

Wąsik

Na rozdaniu American Music Awards Justin Bieber miał się zapewne prezentować dorośle i męsko. Pochwalił się także młodzieńczym wąsikiem. Wyszło... dość żałośnie.

Skóra

Styliści zresztą coraz częściej starają się dodać Bieberowi lat. Wystarczy spojrzeć na tę skórę. Pasowałaby 40-latkowi... A Justin nie osiągnął jeszcze nawet pełnoletności. Nie ma sensu pozować na starszego, niż się jest. Trudno również uznać, że Justinowi takie wdzianko mogłoby pasować nawet za kilka lat...

Świąteczna stylizacja

Z okazji świąt Bożego Narodzenia Justin promował swoją świąteczną płytę na koncertach, na których pokazywał się w zimowym sweterku idealnie dopasowanym do wigilijnej atmosfery. Ale... no właśnie, chyba bardziej by się sprawdził na obiadku u babci, a nie na scenie.

Justin, co oni ci zrobili?!

Jednak najgorszą ze wszystkich stylizacji Justina jest ta ostatnia - błękitna skóra we wzorki. Chyba nie dałoby się znaleźć gorszego koloru kurtki dla nastoletniego chłopaka. Efektu dopełnia to, że Justin ma na sobie buty w tym samym kolorze. Nie wygląda to dobrze...

A przecież bywa tak fajnie!

Do Biebera najbardziej pasują sportowe ciuchy w stonowanych kolorach. Prywatnie i na co dzień ubiera się właśnie w ten sposób! Dlaczego więc nie mógłby się w takim stroju pokazywać na imprezach? Z pewnością nie groziłoby to stylistyczną wpadką.

Więcej o: