Maciej Dowbor, po rozstaniu z Joanną Koroniewską spędza dużo czasu ze swoją córką. Postanowił pogodzić swoje obowiązki zawodowe z wychowywaniem 3-letniej Janinki i z chęcią zaprowadza ją codziennie do przedszkola.
Dziennikarz nie chce, by córeczka odczuła brak ojca. Zdaje sobie sprawę, że jest odpowiedzialny za rozpad rodziny. To podobno jego zdrada, była przyczyną rozstania pary. Czy w ten sposób chce zrewanżować małej dziewczynce niepotrzebne stresy?
Samotny tata, poza wychowywaniem dziecka, postanowił zadbać również o kondycję fizyczną. W rozmowie w magazynem Show zdradził, że trzy razy w tygodniu biega i pływa. Poza tym z chęcią gra w tenisa i koszykówkę i często bierze udział w sportowych, gwiazdorskich zawodach sportowych.
Dziennikarz uznał, że dziecko także musi aktywnie spędzać swój czas i z chęcią zabiera małą dziewczynkę na spacery. Nie oszczędza również na smakołykach dla małej pociechy. Janinka jest zachwycona lizakiem, który trzyma w ręku
Joanna Koroniewska, w przeciwieństwie do byłego partnera ma teraz mnóstwo zajęć, którym poświęca bardzo wiele uwagi. Poza rolą w serialu "M jak miłość", gra również w "Julii", jest kapitanem drużyny w programie "Kocham Cię, Polsko!", a już wkrótce pojawi się w nowym reality show.
Maciej Dowbor, ma znacznie mniej pracy niż Koroniewska. Współprowadzi aktualnie tylko taneczne show "Tylko taniec" i jest reporterem programu "Się kręci!". Myślicie, że córeczka pary odczuwa fatalną sytuację w rodzinie?