Lionel Messi powiedział sakramentalne tak swojej partnerce w piątek, w rodzinnym mieście pary w Rosario, w Argentynie. Iście królewski ślub przyciągnął tłumy gości i dziennikarzy z całego świata. Para zakochanych zezwoliła na obecność fotoreporterów tylko przed wejściem do hotelu, w którym odbywało się wesele. Jak piękna to była uroczystość, możemy podziwiać nie tylko na oficjalnych zdjęciach od paparazzich, ale i również i tych prywatnych np. z Instagrama świeżo upieczonej małżonki oraz gości weselnych.
Wybranka Messiego swoim wyglądem na ślubie olśniła wszystkich. Suknia na cienkich ramiączkach z długim trenem została zaprojektowana przez Rosę Clarę. Piłkarz zaś postawił na klasyczny, czarny garnitur.
AG
Komentarze (2)
Lionel Messi nie wpuścił fotoreporterów na sam ślub. Nie przypuszczał chyba, że jego żona TYLE pokaże