Para podjechała pod kościół w Staszynie pod Gdańskiem, czerwonym garbusem kabrioletem.
"Super Express" szczegółowo opisał ubiór państwa młodych.
Magda miała na sobie sukienkę z koronkową górą i dołem z kilkunastu warstw falbanek, w tzw. stylu empire, z dość głębokim dekoltem i przedłużonym trenem. Na głowie miała wianek ze świeżych polnych kwiatów. Paweł ubrany był w ciemny prążkowany garnitur, a na szyi miał biały fular. W butonierkę wpiął także polne kwiaty.
Po całej uroczystości zakochani, przeszli piechotą do domu parafialnego w którym odbyło się wesele. Świeżo upieczeni małżonkowie spędzili na parkiecie całą noc. Nie próżnował również Rafał Bryndal , który zawzięcie obtańcowywał Magdę. Już za dwa tygodnie Rafał będzie mógł zaprezentować swoje umiejętności na parkiecie "Tańca z gwiazdami" .