Księżna Kate zachwyciła się prezentem, jaki mieszkańcy Trzebiatowa wysłali jej pierworodnemu. Polacy podarowali księciu George'owi pluszowego słonia, który jest symbolem małej ojczyzny mieszkańców i podobno przynosi szczęście. Księżnej prezent spodobał się do tego stopnia, że kazała wysłać specjalny lisy z podziękowaniami do burmistrza miasta. List podpisać miała Rebecca Deacon, osobista sekretarz księżnej Kate.
Para Królewska poprosiła mnie, abym napisała Państwu list i bardzo podziękowała za cudowną maskotkę słonika i oprawione zdjęcie, które Państwo wysłaliście z okazji narodzin księcia George'a. To było fascynujące przeczytać o słonicy Hansken, która jest związana z Waszym miastem - napisano w liście. - Księżna i Książę poprosili mnie, aby przesłać Państwu najcieplejsze życzenia oraz wszelakiej pomyślności - zakończyła Deacon.
To mieszkańcy Trzebiatowa wpadli na pomysł, aby obdarować potomka rodziny królewskiej, jeszcze przed jego narodzinami. Słonik wysłany został w połowie lipca, tak by teraz mały George mógł się nim bawić, tak jak planowali urzędnicy miasta.
Trzebiatów jest miastem szczęścia i chcemy podzielić się nim z Kate i Williamem. Myślę, że słonik będzie towarzyszył dziecku tuż po narodzinach i będzie pozytywnym sygnałem od mieszkańców naszego miasta - mówił dla portalu goniec.com, Łukasz Trawiński z trzebiatowskiego urzędu miasta.
Burmistrz miasta Zdzisław Matusewicz, ma nadzieję, że kiedy William i Kate zawitają do Polski, przyjadą właśnie do Trzebiatowa.
Jesteśmy jednym z dwóch miast na świecie, które jako symbol ma wizerunek słonia. Mamy nadzieję, że słonik będzie ulubioną zabawką pierwszego potomka książęcej pary. Być może szczęśliwi rodzice będą chcieli odwiedzić nasze miasto - powiedział w tym samym wywiadzie burmistrz.
Kto wie, być może małego Georga Alexander Louis właśnie teraz rozwesela pluszowy słonik z Trzebiatowa.
majk