Zagraniczne media donoszą, że książę William i księżna Kate jednak nie podpisali intercyzy. Rzecznik pałacu St. James (którego imienia nikt jednak nie podaje) powiedział:
Nie ma żadnej intercyzy.
Krótko i na temat. Ktoś jeszcze pamięta o staromodnym zaufaniu.
Portal telegraph.co.uk cytuje przyjaciela Williama:
Niektórzy radzili mu, że podpisanie intercyzy mogłoby być dobrym pomysłem. Ale William kocha Kate i ufa jej bezwarunkowo. Był nieugięty w sprawie intercyzy, powiedział, że nie będzie potrzebna.
Prawdziwy książę z bajki!
Rudy