Cody Simpson ma dobre serce i ukryty talent

Zdania na temat Cody'ego Simpsona są jak na razie podzielone. Niektórzy słuchacze bez cienia wątpliwości stwierdzają, że młody wokalista chce być drugim Justinem Bieberem i nie podoba im się to. Inni z kolei są zadowoleni z jego piosenek. Kotek należy do tych drugich - postanowił dać Cody'emu szansę i sprawdzić, co się u niego działo przez ostatnie kilka dni!

Australijski wokalista postanowił zrobić sobie przerwę w koncertowaniu i podczas swojego pobytu w Bostonie zdecydował się odwiedzić dziecięcy szpital. Dzieci były tym zachwycone - Cody je rozśmieszał, rozdawał im kwiaty i małe kosze do grania w piłkę. Miał też kilka specjalnych prezentów - koszulek i adidasów firmy Pastry projektującej dla nastolatek. Zaśpiewał również trzy swoje piosenki dla pacjentów szpitala i ich rodziców.

Kilka dni później natomiast... udowodnił, że jest utalentowany nie tylko w śpiewaniu! Na zawodach pływackich w Queensland pokazał, na co go stać. Zgarnął na Mistrzostwach aż 2 złote medale, dzięki czemu przeszedł pre-eliminacje do Olimpiady w 2012, w której weźmie udział australijski team pływacki.

Co o tym sądzicie?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.