Na oficjalnej stronie " X-Factor " rozgorzała dyskusja na temat udziału Mai Sablewskiej w programie. Osoby, które były na castingu w Zabrzu opisały sytuację, która miała miejsce w trakcie przesłuchań.
Kolesia dzisiaj zjechała, trochę był grubszy, żeby zrezygnował z McDonalda, a śpiewał nawet nie najgorzej - napisał jeden z internautów.
Ale ona nie powiedziała, że jest gruby, tylko żeby zrezygnował Z Mc Donalda. I nie złośliwie tylko żeby dbał o siebie, dla własnego dobra i zdrowia - napisał kolejny z uczestników castingu.
Jak było naprawdę? 17-letni chłopak przyjechał na casting do Zabrza z mamą . Maja powiedziała mu, żeby przyszedł za rok, a przez ten czas poćwiczył głos i... zrobił przerwę od McDonalda .
Sablewska ocenia nie tylko umiejętności wokalne uczestników, ale również ich potencjał i wizerunek sceniczny . Szuka osoby, która będzie materiałem na gwiazdę. Czasami bywa bardzo szczera. To dobrze?
Sancita