Kilka tygodni temu w "Dzień dobry TVN" astrolog Joanna Godecka przewidywała przyszłość Edyty Górniak . Zdradziła, że na przełomie stycznia i lutego stosunki Edyty Górniak i Mai Sablewskiej ochłodzą się. Nie pomyliła się. Od kiedy ruszyły negocjacje między TVN a menadżerką w sprawie programu " X Factor " ich współpraca pogorszyła się.
Po wielu miesiącach negocjacji, Maja zdecydowała się zasiąść w jury "X Factor". Decyzja zapadła dopiero w tym tygodniu. TVN-owi bardzo zależało na jej udziale. Maja długo się wahała, bo nie wiedziała, czy pogodzi program z pracą przy swoich artystkach. Podobno Edyta nie była zachwycona jej decyzją - zdardza nam osoba z TVN-u.
Edyta Górniak wolałaby, żeby Maja pracowała z nią, a nie występowała w " X Factor ". Sytuacja między artystką, a jej menadżerką zmienia się z dnia na dzień, więc ciężko przewidzieć finał tej sprawy.
Naszym zdaniem Edyta powinna cieszyć się tym, że TVN spośród wszystkich menadżerów w Polsce wybrał akurat jej agentkę. Muszą ją bardzo cenić. Poza tym etat jurora " X Factor " otworzy Mai wiele drzwi do wytwórni fonograficznych. I to nie tylko w Polsce.
Sancita
