Gościem Kuby Wojewódzkiego we wczorajszym programie był Szymon Hołownia - pierwszy pasterz Polski. Panowie porozmawiali sobie o Bogu i Kościele. Wojewódzki zapytał Hołownię, czy istnieje Bóg a jeżeli tak, to dlaczego był Katyń. I się zaczęło.
Człowiek ma wolną wolę i Bóg nie mógł przeciwstawić się okrucieństwom - mówił Hołownia.
To jakaś demagogia - podkręcał atmosferę Wojewódzki.
Jaka kur*a demagogia?
Hołownia będzie musiał odbyć pielgrzymkę do Świebodzina jak nic.
Mrock