"Jak oni śpiewają" już się skończyło i pewnie nigdy nie wróci na ekrany telewizorów . Z show zapamiętaliśmy płaczliwą Edytę Górniak i drętwe dialogi Ibisza z Cichopek . W wywiadzie dla "Show" Kasia wyjaśnia, że miała obawy przed pracą z tak doświadczoną osobowością medialną jak Krzyś .
Bardzo walczyłam o to, żeby być niezależną osobowością. Nie chciałam być zapamiętana jako ozdoba przy Krzysiu, tylko jako prawdziwa prowadząca.
Kasia wiedziała, że ma jeden atut do prowadzenia programu na żywo , który pozwoli jej pozostać niezapomnianą.
Wiedziałam, że dobrze i szybko mówię. Cokolwiek by się nie działo, jestem w stanie to "zagadać".
Liczymy, że Polsat już nigdy nie powróci z parą Cichopek Ibisz jako konferansjerów .
Janus