Sprawa Mandaryny trafi do sądu, grozi jej...

Sąd zadecydował, że powinna być jeszcze raz rozpatrzona, a co na to Michał?

Producent muzyczny, który odpowiadał za podkłady Mandaryny Marek Sośnicki nie daje za wygraną. Odwołał się od wyroku o umorzenie sprawy w sprawie wykorzystywania utworów bez zgody twórcy i przekonał sąd do ponownego rozpatrzenia .

Radosław Skowron , adwokat reprezentujący Marka Sośnickiego tłumaczy w rozmowie z Se.pl , że sprawa powinna potoczyć się szybko .

Sąd zdecydował, że nie można umorzyć tego dochodzenia, bo w jego ocenie obie panie popełniły przestępstwo. Polecił prokuraturze zająć się tym ponownie i postawić zarzuty. Prokuratura nie musi już zbierać materiału dowodowego, bo to wszystko już jest. I jeśli prokurator zadziała szybko, to nawet w przeciągu 2-3 tygodni może postawić zarzuty.

Mandarynie grozi do 5 lat więzienia . W innej sprawie Sośnicki domaga się od wokalistki i jej byłej menadżerki 750 tysięcy odszkodowania . Marta w rozmowie z Plotkiem, powiedziała, że nie może odnieść się zarzutów ponieważ nie wie nic o toczącym się postępowaniu .

Przypominamy jeden z hitów Mandi:

Janus

Więcej o:
Copyright © Agora SA