Anna Mucha miała w piątek wypadek samochodowy. Nieostrożny kierowca uderzył w bok jej mercedesa GLK wartego 200 tysięcy złotych. Do kolizji doszło na Placu Konstytucji w Warszawie. Naprawa auta będzie kosztowała aż 5 tysięcy złotych. Mercedes trafił już do warsztatu, a Mucha na czas naprawy dostała z salonu identyczny samochód.
"Super Express" zauważył jednak, że aktorka zapomniała zaopatrzyć się w przyrządy do odśnieżania. Mucha musiała jakoś wybrnąć z tej sytuacji i w końcu wyczyściła szybę...kartą kredytową!
screen ze strony www.se.com.pl
Więcej zdjęć Muchy znajdziecie pod tym linkiem .
Szaza