Kiedyś grał w wysokobudżetowych produkcjach, a ostatnio musiał zadowolić się rolą gospodyni domowej w serialu "Kto tu rządzi". Jak twierdzi "Fakt", aktor zwierzał się znajomy, że w naszym kraju czuje się niedoceniony.
Szansą na wielki powrót Lindy do show-biznesu miał być udział w zdjęciach do filmu "Tajemnica Westerplatte". Niestety na planie produkcji, Bogusław Linda bardzo się rozchorował i trafił do szpitala. Musiał zrezygnować ze zdjęć. To doprowadziło do poważnego załamania aktora.
Boguś nie chce nikogo widzieć, nie odbiera telefonów. Nie wiem, jak można mu pomóc, nigdy go takiego nie widziałem - mówi "Faktowi" przyjaciel Lindy.
Chciał o sobie przypomnieć, a tymczasem leży załamany i chory w szpitalu. Ekipa filmowa jest zaniepokojona stanem Lindy , bo bez niego nie może dokończyć zdjęć.
Szaza