Film "Ondine" w którym Alicja Bachleda Curuś zagrała u boku Colina Farrela miał być jej przepustką do świata wielkiego filmu . Jak się okazuje producenci i dystrybutorzy nie widzą w nim potencjału .
Dzisiejszy "Super Express" poinformował, że "Ondine" ostatecznie nie trafi do amerykańskich kin . Podobno Alicja jest bardzo zmartwiona z tego powodu. Film na pewno wejdzie do polskich kin, przynajmniej w rodzinnym kraju będzie hitem .
"Ondine" opowiada historię irlandzkiego rybaka ( Farrel ), który pewnego dnia w swojej sieci znajduje młodą kobietę ( Bachleda Curuś ) i pomaga jej się wyplątać. Mieszkańcy wioski uważają, że jest mityczna nimfą morską Ondine. Z biegiem czasu życie mieszkańców ulega zmianie. Tak opisał fabułę portal Filmweb.pl.
Podoba wam się fabuła?
Janus