"Super Express" opublikował wczoraj zdjęcia, z których wynikało, że austriacki dom publiczny reklamuje jedną ze swoich prostytutek plakatami z podobiznami Dody ! Na reakcje piosenkarki nie trzeba było długo czekać. Okazuje się, że Maja Sablewska już podjęła odpowiednie kroki w tej sprawie. Chce, żeby sąd ukarał burdel.
Nie odpuścimy! Jesteśmy zdeterminowani i już złożyliśmy sprawę w sądzie, aby chronić wizerunek Dody - mówi "SE" Maja Sablewska.
Kolejny artykuł o Dodzie , kolejny skandal z udziałem polskiej piosenkarki. Tak właśnie robi się karierę w Polsce. Później dziwicie się, że wygrywa rankingi na najpopularniejszą gwiazdę?
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!