Dzisiejszy "Fakt" aż huczy! Krzysztof Ibisz znowu jest sam, a rozstanie po krótkim związku z Pauliną Piosik nazwane jest rozstaniem roku. Lekka przesada, bo rok dopiero się zaczął, ale niech im będzie. Co lepsze - to Paulina była tą która odeszła!
Tak do końca nie wiadomo, co było przyczyną rozstania. Jak słusznie zauważa "Fakt", 22-letnia była (i pewnie nadal jest) wielką fanką Paulina Piosik Krzysztofa Ibisza . Jako jego asystentka nie odstępowała go ani na krok. Mieli nawet wspólnie spędzić Boże Narodzenie.
Podobno dziewczyna ostatecznie skończyła współpracę z Ibiszem . Spakowała manatki i wróciła do Wrocławia. Gazeta sugeruje, że cierpi na ciężką depresję.