W 18 numerze tygodnika Viva, ukazała się "Wyjątkowa historia ich uczucia", czyli sesja zdjęciowa młodej pary Małgorzaty Kożuchowskiej i Bartka Wróblewskiego . Oprócz szesnastu stron fotek, papierowych gołębi i sztucznej scenografii jest jeszcze coś, mianowicie podziękowania dla "przyjaciół".
Każdy z was pomyśli sobie "To przecież normalne, dziękować najbliższym za pomoc". Najbliższym tak, ale Volvo czy Orbis to też przyjaciele? :
Całą sprawę wytropił "Magiel Towarzyski" nazywając całą sprawę po imieniu "Sponsoring". Plotek nie neguje pomysłu Gosi, wręcz przeciwnie, popiera. To świetny pomysł, poprosić o pomoc w realizacji swojego ślubu firmy, które za reklamę ofiarują nam hotel, salę weselną, samochody, jedzenie, szklanki,talerze, kwiaty czy papierowe kaczki i gołębie.
Sakramentalny sponsoring może stać się nowym weselnym trendem. Plotek zachęca do tego typu praktyk, dzięki którym kilkadziesiąt tysięcy złotych zostaje w kieszeni, czyli jakieś 10 m ? nowego mieszkania.