Jurorzy show "Gwiazdy Tańczą na Lodzie" nie mają dobrej passy. Doda rozstała się z Majdanem, a teraz Igor Kryszyłowicz spakował swoje manele i wyprowadził się z domu narzeczonej Ani Adamiak. Co prawda para rozstała się już kilka tygodni temu, ale dopiero teraz zatrzęsło się na salonach. Dlaczego? Bo Kryszyłowicz wyprowadził się na Śląsk.
Czemu tam? Okazuje się, że właśnie tam popularny choreograf ma pracę w TVP Katowice, a ponieważ w stolicy nie ma gdzie się zatrzymać, to na razie do Warszawy będzie dojeżdżał. Czym? A pociągiem.
Żadna ze stron nie chce komentować powodu rozstania. Jednak jak twierdzą wtajemniczeni narzeczona Kryszyłowicza miała już dość ciągłych doniesień brukowców, o kolejnych domniemanych romansach swojego chłopaka. Trudno się więc dziwić, że kiedyś powiedziała dość i wystawiła walizki za drzwi. Ciężkie życie mają z nami te gwiazdy...