Łukasz Skorupski przed ślubem postawił żonie ultimatum. "Powiedziałem jej, że sobie nie życzę"

Łukasz Skorupski dziś jest szczęśliwym mężem. Nim jednak stanął na ślubnym kobiercu, postawił żonę przed trudną decyzją. Matilde Rossi dla piłkarza zrezygnowała z kariery.

Łukasz Skorupski jest utalentowanym polskim piłkarzem, który aktualnie robi karierę we włoskim klubie  Bologna FC, gdzie gra na pozycji bramkarza. Obok Wojciecha Szczęsnego jest też jednym z bramkarzy reprezentacji Polski w piłce nożnej. Sportowiec od 2017 roku jest szczęśliwym mężem. Jego historia związku z Matilde Rossi jest zaskakująca. Włoszka poświęciła dla ukochanego naprawdę wiele. 

Zobacz wideo Majdan to jeden z najpopularniejszych polskich bramkarzy

Łukasz Skorupski przed ślubem postawił ukochanej ultimatum

Łukasz Skorupski poznał ukochaną we Włoszech. Zakochani długo nie zwlekali ze ślubem, a rok po nim, a więc w 2018 roku, powitali na świecie syna Leonardo, którego razem wychowują. W wywiadzie dla  weszlo.com piłkarz jakiś czas temu zdradził, jak wyglądały początki jego znajomości z Rossi. - Miałem kilka dni wolnego, pojechałem do Rzymu odwiedzić znajomych, było trochę osób, między innymi Matilde. Spisaliśmy się potem na Facebooku czy Instagramie, umówiliśmy na kawę. Ja to wtedy nawet nie szukałem dziewczyny, nie chciałem. Ale pomyślałem, że ładna dziewczyna, to się spotkam. Po czasie przyznała mi, że już na pierwszym spotkaniu się jej spodobałem, ciągnęło ją do mnie - wyznał. Matilde Rossi była wówczas wziętą modelką. Pracowała m.in. dla marki Dolce & Gabbana. Piłkarz nie był jednak zadowolony z kariery partnerki. Przed ślubem skłonił ją więc do tego, by zrezygnowała z modelingu. 

Powiedziałem jej, że nie życzę sobie, aby moja dziewczyna pokazywała się w bieliźnie czy stroju kąpielowym. Ona to zrozumiała, powiedziała, że skoro traktuję ją poważnie i mi na niej zależy, to jest w stanie z tego zrezygnować. Bardzo mi tym zaimponowała

- mówił w tym samym wywiadzie. Piłkarz nie krył radości. - Poznałem ją, założyłem rodzinę. Ogarnęła mnie - dodał zadowolony, przyznając, że Matilde Rossi odmieniła jego życie. 

Łukasz Skorupski  zabrał ukochaną w rodzinne strony. "Była zszokowana"

O ukochanej piłkarz mówił też w rozmowie z  "Przeglądem Sportowym". Skorupski wspominał, jak po raz pierwszy zabrał Rossi w rodzinne strony, a dokładnie do Zaborza. - To były nasze początki, a wiesz, jak to w związku - zakochana mocno, to nie powie nic złego. Dziś, jak wspomina tamtą wizytę, to przyznaje, że była zszokowana - mówił sportowiec. Na tym nie koniec. Przyznał, że Włoszka była najbardziej zaskoczona, kiedy zobaczyła śląskie osiedle. 

Najbardziej zszokowało ją to, że na Śląsku ciągle jest tak szaro. A ona przecież z Sardynii. Dla niej najdziwniejsze było, że każdy blok na Zaborzu jest taki sam. Tylko numer się zmienia. Kręciła głową: "Wszystkie bloki są takie same. Tylko szpitale inne, a tak nie ma różnicy". No i co, zabrałem ją do Auschwitz, pamiętam. Nalegała, żeby tam pojechać. Dla Włochów to poruszająca historia. Poważnie traktują historię obozów koncentracyjnych. Chciała zobaczyć, to pojechaliśmy

- relacjonował. W tym samym wywiadzie przyznał też, że Włoszka jest za to pod wrażeniem polskiej wsi. - Zaj****cie tam jest. Matilde też się podoba, ona uwielbia naturę. Chłopie, idziemy gdzieś po polach, a ona zachwyca się krowami. Zakochana w zwierzętach. Krowy, kury, bez różnicy - mówił rozentuzjazmowany. 

 
Więcej o: