Więcej ciekawostek z prywatnego życia gwiazd przeczytasz na stronie Gazeta.pl
Przemek Kossakowski może świętować kolejną premierę programu ze swoim udziałem. Już od 13 lutego można oglądać program "Projekt Cupid", który współprowadzi z Barbarą Kurdej-Szatan. Choć prezenterka nie przypadła do gustu widzom, podróżnik po raz kolejny zdobył sympatię. Może dzięki szczerości i wrażliwości udało mu się przekonać ich do siebie. Nieraz, w różnych formatach telewizyjnych odkrywał karty z życia prywatnego. Jednak, o życiu uczuciowym nie za wiele mówi. W jednym ze swoich pierwszych postów po rozstaniu odniósł się do rozpadu małżeństwa.
Ważne i bolesne decyzje nie są podejmowane z dnia na dzień. To zawsze trudny i skomplikowany proces. Nie zawsze go widzimy, a czasami pochłonięci własną wizją świata, widzieć nie chcemy. Żyjmy zatem najlepiej jak potrafimy i pozwólmy robić to innym.
Choć od rozstania z podróżniczką minęło już sporo czasu, to Kossakowski nadal pytany jest o byłą partnerkę. Tak było m.in. w programie "Projekt Cupid". Uczestnicy dociekali, czy jego relacja z Martyną Wojciechowską już ostatecznie jest zakończona.
Liczę, że to będzie wycięte, bo te pytania wprowadziły mnie w bardzo duże zakłopotanie - powiedział w rozmowie z "Party".
Przemek Kossakowski i Martyna Wojciechowska nie są razem od dłuższego czasu. A jak to wygląda pod względem formalnym? Podróżnik wymijająco odpowiedział na pytanie o to, czy jest już po rozwodzie.
Tego rodzaju przeżycia zawsze są doświadczeniami ciężkimi – stwierdził.
Patrząc na to, że para niezbyt chętnie komentowała rozstanie, to informację o tym, czy są już rozwiedzeni zapewne zatrzymają wyłącznie dla siebie i bliskich.