Newsy z show-biznesu znajdziecie również na stronie głównej Gazeta.pl.
Przemek Kossakowski to jeden z dobrze znanych widzom dziennikarzy i podróżników, którego programy takie jak "Down the road. Zespół w trasie" cieszą się popularnością. Gwiazda działa w mediach społecznościowych, gdzie pojawiają się m.in. informacje na temat podejmowanych przez niego inicjatyw. Jego ostatnia aktywność zaskoczyła jednak internautów.
Przemek Kossakowski w środku nocy postanowił, że zrobi na swoim profilu live'a. Podróżnik znajdował się wtedy w łazience i przez chwilę próbował zmienić ustawienie kamerki w telefonie, która zamiast jego twarzy, pokazywała pomieszczenie. Dziennikarz nieskładanie i mało zrozumiale zwracał się do obserwujących go osób. Przywitał się i zachęcił do interakcji.
Ciężko mówić, ale witam serdecznie. Zachęcam do zadawania pytań - powiedział.
Zaniepokojeni tym faktem internauci w komentarzach na żywo zachęcali podróżnika do tego, by ten położył się do łóżka.
Kosa, idź spać, zmęczony jesteś widać.
Zmykaj spać! Wyłącz relację.
Nie powinieneś spać? - pisali.
Nagrania z zapisem live’a nie ma już na profilu Kossakowskiego. On sam nie odniósł się do sytuacji.
W życiu Przemka Kossakowskiego zaszła w tym roku rewolucja. Okazało się, że podróżnik i Martyna Wojciechowska się rozstali. Wiadomość ta zaskoczyła wiele osób, a o całej sprawie głośno było w mediach. Oboje zdecydowali się na opublikowanie swoich komentarzy w tej sprawie. Dziennikarka nie ukrywała, że nadal towarzyszy jej smutek. Kossakowski natomiast w swoim oświadczeniu wspomniał, że decyzje, jak ta o rozstaniu, nigdy nie są podejmowane z dnia na dzień.