Więcej na temat artystów i muzyki przeczytasz na Gazeta.pl
15 października trafiła do sprzedaży najnowsza płyta Ralpha Kaminskiego, na którym wokalista sięgnął po ponadczasową twórczość Kory i grupy Maanam. Na albumie "KORA" pojawiły się największe przeboje, ale również mniej znane utwory w nowych, ciekawych aranżacjach. W związku z premierą krążka Ralph pojawił się w programie Szymona Majewskiego, gdzie zostały poruszone bardzo ciekawe kwestie dotyczące życia młodego wokalisty.
Ralph Kaminski podbił polską scenę muzyczną dwoma autorskimi albumami. Krążek "KORA" rozpoczął nowy etap w jego artystycznej drodze. Każda kolejna płyta wiążę się nie tylko z coraz większą liczbą fanów, ale również z powiększającym się gronem hejterów. Kaminski często krytykowany jest zarówno za twórczość, jak i ekstrawagancki wizerunek.
W programie Szymona Majewskiego Ralph powiedział, że stara się nie brać do siebie negatywnych komentarzy. Wokalistka wyznał, że nie należy zbytnio przejmować się odmiennym zdaniem ze strony niektórych słuchaczy.
Nie da się w tym zawodzie, żeby wszyscy cię kochali. Pamiętam, że przy pierwszym albumie wyglądałem tak, ale przy drugim wiedziałem, że mój wizerunek będzie jakimś problemem. Ale on mi się podobał, wierzyłem w niego. Super się w nim czułem. Poległbym jednak wtedy, gdybym zrobił to dla ludzi i tego, czym im się to spodoba. Nie dogodzę wszystkim - powiedział Ralph.
Kamiński dodał również, że gdyby przejmował się zdaniem hejterów to z całą pewnością nie zrealizowałby połowy swoich projektów. Tajemnicą sukcesu Ralpha jest autentyczność i pozostanie wiernym samemu sobie.