7.07 to szczęśliwa data dla Anity i Adriana, którzy poznali się w trzeciej edycji programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". W tym dniu przyszło na świat ich drugie dziecko. W zeszłym roku doczekali się syna, któremu nadali imię Jerzy, teraz powitali wymarzoną córkę. Jeszcze nie zdradzili jej imienia - które jak poinformowali w rozmowie z Plotkiem wybrali dopiero teraz. Jednak oboje nie kryją swojej radości.
Jak się dowiedzieliśmy, Anita czuje się dobrze i jeszcze odpoczywa, a maluch urodził się zdrowy - co jest najważniejsze. Skontaktowaliśmy się z Adrianem, który opowiedział nam nieco więcej i jak wygląda pobyt w szpitalu jego dziewczyn.
Anita po przewiezieniu na oddział dostała córeczkę już do swojej sali. Mała cały czas się przytulała i była bardzo grzeczna. Na pierwszą noc w tym szpitalu i pewnie w każdym innym dzieci zabierane są do sali noworodków, aby mamy po porodzie mogły wypocząć i się zregenerować. Od rana dziewczyny są razem. Jesteśmy w stałym kontakcie. Obie zbierają siły, aby jak najszybciej wyjść do domu - wyznał w rozmowie z Plotkiem.
Z powodu obecnej sytuacji Adrian nie może jednak przebywać z nimi w szpitalu. Jedynie mógł być obecny przy porodzie rodzinnym, podczas którego zachowano wszelkie środki bezpieczeństwa. Zapytaliśmy się także, kiedy ogłoszą imię, jakie wybrali dla córki.
Do samego końca, jeszcze podczas drogi do szpitala, prowadziliśmy rozmowy, jakie ono będzie ostatecznie. Jak już dziewczyny wrócą do sił i będziemy wszyscy razem w domu, to podzielimy się tą informacją ze wszystkimi - dodał.
Wszystko wskazuje więc, że tym razem poznamy wcześniej imię pociechy małżonków. Imię syna ogłosili na Instagramie miesiąc po jego narodzinach. Anita dodała wtedy zdjęcie malucha z sesji, obok którego ułożono napis "Jerzyk". Więcej przeczytacie o tym TUTAJ.