• Link został skopiowany

"Love Island". Monika wybrała Pawła, a program oglądała jego "była". Aga zalała się łzami i nie szczędziła w słowach. "Czas zakończyć przygodę"

Aga, która kilka dni temu decyzją widzów opuściła willę uczestników "Love Island", jest załamana decyzją Moniki, która wybrała jej ukochanego Pawła. Swoją reakcję na tę wiadomość nagrała na InstaStories.
Love Island
Screen z Instagram.com/ agaboryn, loveislandwyspamilosci
Zobacz wideo

Poniedziałkowy odcinek "Love Island" przyniósł odpowiedź na to, którego z bliźniaków wybierze Monika. Choć przyznała, że najchętniej spakowałaby swoją walizkę i zabrała ich obu do domu, to zdecydowała się stworzyć parę z Pawłem. Ta decyzja sprawiła, że Aga, która miała nadzieję na to, że to on opuści willę i przyjedzie do niej, wpadła w rozpacz.

"Love Island". Monika wybrała Pawła

Uczucie Agi i Pawła było dla wszystkich sporym zaskoczeniem. Chociaż to właśnie on zwrócił jej uwagę, to podczas przeparowania wybrała Mikołaja. Szybko wyszło na jaw, że nie przepadają za sobą, a ona nie może oderwać się od jednego z bliźniaków. Kiedy opuszczała willę, to miała nadzieję, że szybko zrobi to też jej ukochany. Niestety, na razie nic na to nie wskazuje, a dzięki Monice dalej jest w programie.

Gdy Aga usłyszała, że wybrała ona właśnie Pawła, nagrała InstaStories, które już usunęła.

Nie wierzę, że można być tak okropną osobą - mówiła zapłakana.

Swoim żalem podzieliła się także na oficjalnym profilu programu na Instagramie. Pod postem, w którym ogłoszono, że zostaje Paweł, napisała, że "serce jej pęka" oraz zwróciła się do koleżanki z programu:

Gratulacje Monika.

Boi się także tego, że może między nimi narodzić uczucie. Doszła też do wniosku, że raczej nie powinna liczyć na nic poważniejszego ze strony Pawła.

Wierzyłam, że wybierze Piotrka, a teraz wiesz - będą się świetnie bawić... Może coś się zrodzi, jak będą w zamknięciu. Ktoś się pojawi... Nie wiem... Czas zakończyć przygodę - poinformowała fanów.

Weszła też w rozmowę z fanami, którzy próbowali ją pocieszyć i krytykowali Monikę, że powinna była podczas wyboru pomyśleć o niej. Niektórzy jednak podjęli próbę uświadomienia jej, że "zachowuje się jak małolata i że gdyby mu zależało, to odszedłby z nią". Na to Aga odpisała pokornie:

Niech się bawią. Naiwna byłam.
 

Przyznała jednak, że ta sytuacja jest dla niej bardzo emocjonalna i zapowiedziała, że przestaje oglądać program. Planuje teraz skupić się na sobie i wziąć się w garść.

Co myślicie o jej zachowaniu?

AW

Więcej o: