Rok temu doszło do jednego z najbardziej zaskakujących rozstań w polskim show-biznesie. Alicja Bachleda-Curuś i Marcin Gortat we wrześniu podjęli decyzję o zakończeniu związku, który trwał 1,5 roku. Nigdy nie podali oni oficjalnej przyczyny, jednak ich znajomi zdradzili mediom, że aktorce ponoć przeszkadzała wizja "kury domowej", której pragnął koszykarz.
Od tamtego momentu nie słyszeliśmy o tym, żeby Bachleda-Curuś się z kimś spotykała. Jak wiemy, bardzo dba o to, żeby jak najmniej pisano i plotkowano o jej życiu prywatnym. Jednak przestała już ukrywać, że jest w związku. Z nowym partnerem pojawili się na mszy żałobnej w Konstancinie-Jeziornie, która była poświęcona Piotrowi Woźniakowi-Starakowi.
Wiele wskazuje też na to, że mogą oni planować już wspólną przyszłość i mogły paść pomiędzy nimi poważne deklaracje. Jak podaje portal Pomponik, mieszkańcy, którzy obserwowali przybyłych na mszę, dostrzegli na palcu Alicji Bachledy-Curuś pierścionek zaręczynowy.
Przyjechała z Ameryki. I to z nowym narzeczonym - szeptali.
Faktycznie, także na zdjęciach aktorki z tego dnia widać, że na serdecznym palcu błyszczy srebrna biżuteria. Można więc się spodziewać, że Bachleda-Curuś niedługo stanie na ślubnym kobiercu z tajemniczym brunetem. Jeśli taka jest prawda, to serdecznie gratulujemy!
Najdroższe pierścionki zaręczynowe gwiazd kosztowały fortunę! Nie wszystkie jednak są warte swojej ceny:
AW