Joanna Koroniewska jest niezwykle aktywną na Instagramie. Aktorka często publikuje prywatne zdjęcia i zdradza fankom sekrety perfekcyjnego wyglądu. Internauci cenią ją przede wszystkim za dystans i szczerość. Zresztą wystarczy spojrzeć na jej ostatnie zdjęcie. Żona Macieja Dowbora pokazała się bez grama makijażu.
Koroniewska często w wywiadach mówi, że swój uśmiech i pogodę ducha zawdzięcza zdrowemu i aktywnemu trybowi życia. Joasia każdą wolną chwilę spędza na bieganiu i ćwiczeniach, stara się też zdrowo odżywiać. Kiedy nie musi iść na branżowe imprezy zupełnie rezygnuje też z makijażu. Aktorka pochwaliła się właśnie, że wkrótce kończy 40 lat. Pokazała się też całkowicie saute.
Jak ten czas szybko leci. I nie widzę tego JUŻ TYLKO po dzieciach. DOKŁADNIE za kilka dni przejdę kolejną magiczną urodzinową liczbę, ale nie wiem jak to możliwe, że czuję się młodsza i młodsza. Nigdy nie byłam aż taką optymistką, ale co tam, mówią, że człowiek na starość dziecinnieje - napisała Koroniewska.
Fani zachwycili się naturalnym wyglądem aktorki. Zwrócili uwagę na to, że zmarszczki dodają jej uroku.
Wyglądasz świetnie w takiej wersji.
Mogłabyś wszystko sobie poprawić, a tu co widzimy? Piękna! Naturalna! Swoje włosy, swoje zęby, swoje rzęsy i te cudne Twoje "zmarszczki " powstałe od uśmiechów ze szczęścia! - napisali zachwyceni internauci.
Przychylamy się do tych opinii. Joasia, gratulujemy odwagi!
AD