We wtorkowy wieczór w Warszawie odbyła się impreza z okazji nowej, wiosennej ramówki telewizji Polsat. Na czerwonym dywanie nie zabrakło największych nazwisk związanych ze stacją.
Taka impreza to dla gwiazd rozrywka, ale też stres. W końcu każdy chce zaprezentować się na ściance jak najlepiej i uniknąć wpadek. W końcu internet jest bezlitosny. Nic dziwnego, że niektóre panie przygotowują kreacje na takie okazje już kilka tygodni wcześniej.
Tymczasem w kontekście wpadki na imprezie ramówkowej Polsatu mówi się o Uli Dębskiej i Martynie Kondratowicz. Wprawdzie zarówno aktorka, jak i prezenterka Eska TV prezentowały się pięknie, jednak na pierwszy rzut oka trudno było je rozróżnić. Powód? Panie założyły ten sam model garnituru i to w tym samym, żółtym kolorze.
Ula Dębska i Martyna Kondratowicz w tych samych garniturach ZOBACZ ZDJĘCIA >>>>>
Jedyną różnicą w ich stylizacjach było body pod garniturem. Ula zdecydowała się na czarne, a Martyna na cieliste wysadzane kamieniami.
Ciekawe, jakie miały miny, kiedy się zobaczyły na wtorkowej imprezie.
Kto Waszym zdaniem prezentował się lepiej w tym kostiumie?
KS