Ula Chincz, dziennikarka "Dzień Dobry TVN", zmieniła fryzurę. Po wizycie u fryzjera opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcie w nowej, prostej grzywce i ciemniejszym kolorze włosów. W takiej odsłonie jeszcze jej nie widzieliśmy! Internautom bardzo spodobała się metamorfoza. W komentarzach pojawiło się dużo komplementów:
Świetnie pani wygląda z grzywką.
Wow! 10 lat mniej.
Ta grzywka to świetny wybór!
Pięknie z grzywką!
Och, jaka piękna zmiana!
Super pomysł z grzywką, pasuje. A szminka petarda!
Jedna z fanek, kiedy zobaczyła zdjęcie, pomyliła Ulę z jedną z prowadzących program "Dzień Dobry TVN". Napisała:
W pierwszej chwili pomyślałam "co tu robi Kinga Rusin?" - czytamy w komentarzach.
Ula Chincz odpisała internautce:
No i teraz nie wiem czy to komplement czy wręcz przeciwnie.
Komentująca szybko rozwiała wątpliwości dziennikarki:
To już zależy od Pani. Jak by mnie ktoś porównał do Kingi, to zdecydowanie byłby to dla mnie komplement.
Inna internautka również włączyła się do dyskusji:
Super! Żadna Kinga Rusin - jesteś jedyna w swoim rodzaju.
A Wy, co sądzicie? Rzeczywiście Ula Chincz w nowej fryzurze przypomina Kingę Rusin?
JP