Żona Stocha pojechała z Kamilem na igrzyska w Korei. Wspiera męża, ale to nie wszystko! Pokazuje dużo zdjęć

Ewa Bilan-Stoch towarzyszy mężowi podczas igrzysk w Pjongczang. Pierwsze zdjęcia już pojawiły się naj Instagramie. Kobieta wspiera męża, ale też świetnie się bawi!

Trwają Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Pjongczang. Naszą nadzieją na złoty medal w skokach narciarskich jest Kamil Stoch. W sportowych zmaganiach jak zawsze wspiera go żona. Ewa Bilan-Stoch relacjonuje pobyt w Korei na swoim Instagramie i jak zawsze zachwyca urodą.

>> ZOBACZ ZDJĘCIA <<

Na jednym ze zdjęć leży w śniegu i "robi orła". 

Dzień 6 - opisała zdjęcie Ewa.

Dodała też wymowne hashtagi. Blond piękność w zimowym krajobrazie poczuła się jak Elsa z bajki Disneya.

 

W komentarzach posypały się słowa zachwytu.

Kobieta-anioł!
Prześliczna jest pani!

Fani Ewy Bilan-Stoch to również zagorzali kibice jej męża.

I takie skrzydła niech niosą Kamila, chłopaków z drużyny też jak najdalej!

Początkowo mówiło się, że żona Stocha miała jechać do Pjongczangu jako reporterka Eurosportu. Dla portalu skijumping.pl skomentował to Kamil Stoch.

Moja żona, Ewa, nie przyjechała tutaj jako reporterka telewizyjna. Jest w Korei w innej roli. Jej obecność mi pomaga i zawsze miło jest spotkać najbliższą sobie osobę i, choć przez chwilę, z nią pobyć - oznajmił Kamil Stoch w rozmowie ze skijumping.pl

Na pewno będziemy śledzić pobyt państwa Stochów na igrzyskach. Trzymamy kciuki. Obydwoje "mają tę moc"!

 

PC

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.