Anna Lewandowska, jak wiele innych gwiazd w miarę możliwości chroni wizerunku swojej córki. Nawet, jeśli pokazywała Klarę, to w taki sposób, żeby nie można było zobaczyć jej twarzy. Na ostatnim filmiku wystarczył moment nieuwagi i twarz dziewczynki przestała być zagadką.
Trenerka przebywa właśnie na obozie. Między ćwiczeniami i treningami znajduje czas na zabawę z dzieckiem, co udokumentowała na nagraniu. Podczas wygłupów "Lewa" odsłoniła twarz córki. Niestety trwało to chwilę i ciężko się dokładniej przyjrzeć, a tym bardziej stwierdzić, do kogo jest podobna córka sportsmenów.
Podobną wpadkę zaliczyła też niedawno Natalia Siwiec. Ona również starała się nie pokazywać twarzy dziecka, niestety popełniła błąd i na InstaStories pokazała Mię.
MT