We wtorek Kim Kardashian i Kanye West po raz trzeci zostali rodzicami. Jak donoszą zagraniczne media, ich dziecko urodziła wynajęta przez nich surogatka, która dostała za to wynagrodzenie w wysokości 45 tysięcy dolarów. Fani najbardziej znanej amerykańskiej rodziny są jednak pewni, że surogatką była Kylie Jenner, która ponoć przecież sama spodziewa się dziecka.
Doniesienia o tym, że Kylie urodzi dziecko swojej siostry pojawiły się już we wrześniu ubiegłego roku. Wtedy okazało się, że Kylie i Khloe są w ciąży, a w tym samym czasie Kim wynajęła surogatkę. Fani od razu połączyli wątki i uznali, że Kylie nawet, jeśli spodziewa się dziecka, to nie swojego, a siostry. Teraz mają więcej dowodów.
Wszystko zaczęło się ponoć od posta w grupie "The Morning Breathers" na Facebooku. Jeden z członków miał tam umieścić screen rozmowy z osobą, która pracuje w szpitalu. Ponoć wynikało z niej, że w dniu, kiedy Kim powitała swoje trzecie dziecko, do szpitala trafiła Kylie. Od tego momentu na Twitterze pojawiła się lawina komentarzy.
Kylie urodziła dziecko Kim. Jest surogatką, przysięgam! To najlepsze, co było w reality show
Szczerze mówiąc, czuję, że Kylie jest surogatką Kim. Trafiła do szpitala tego samego dnia, w którym urodziło się dziecko. Podejrzane.
Jestem przekonana, że Kylie jest surogatką Kim i Kanye.
Jak można się domyślać, ta wielka zagadka, jak i wiele innych tajemniczych sytuacji z życia Kardashianów pewnie nigdy nie zostanie wyjaśniona. Myślicie, że teoria internautów jest prawdziwa?
MT